Ich muzyczna współpraca zaczęła się kilkanaście lat temu. Kanye karierę rozpoczął od dostarczania beatów dla artystów Roc-A-Fella Records, w tym na album Jay’a „The Blueprint”, co tchnęło z kolei nowe życie w karierę Pana Cartera. Dalej już poszło, masa wspólnych hitów, miliony zarobionych dolarów, i wspólny krążek „Watch The Throne”. JAY-Z i Kanye West stali niemal jak showbiznesowa para, deklarując przy tym na każdym kroku swoją wielką przyjaźń. Aż do ubiegłego roku.
Zaczęło się od paryskiej afery związanej z napaścią na żonę Westa, Kim Kardashian i okradzenia jej z kosztowej biżuterii, na którą nie zareagował i w sprawie której nic nie zrobił… Jay właśnie. Oburzyło to straszenie Kanye’go, który swoje żale w kierunku Państwa Carter wylewać zaczął podczas swojej trasy koncertowej Saint Pablo Tour – słynne już “Jay Z still ain’t call me.” Obecną relację na linii na linii Carter – West w ostatnim czasie skwitował sam JAY-Z nazywając na swoim najnowszym krążku „4:44” Kanyego nienormalnym… To tak w telegraficznym skrócie.
A jeżeli fascynuje Was historia dramatu jaki rozgrywa się pomiędzy dwoma gwiazdami hiphopu i pragniecie bliżej poznać szczegóły końca przyjaźni Jaya i Kanye’go z pomocą idzie Wam brytyjska telewizja Channel 4, która już poniedziałek 31 lipca wyemituje dokument „Public Enemies: Jay-Z vs. Kanye West”. Dostępny jest już zwiastun filmu, który sprawdzić możecie poniżej. A my mamy nadzieję, że jak panowie już zarobią kolejny miliony na końcu swojej przyjaźni, przytulą się ponownie i postanowią przytulić kolejne sumy na swoim pogodzeniu się! It’s showbusiness, baby!
Loading...
