Rapowe lovesongi… Dla Zakochanych, i nie tylko

Żadne Walentynki nie mogą się obejść bez odpowiedniej oprawy muzycznej. Dlatego też tegoroczne Święto Zakochanych postanowiliśmy umilić Wam rapowymi trackami utrzymanymi w miłosnym klimacie w ilości pięciu sztuk.

Są to naszym skromnym zdaniem najlepsze wersy płynące prosto z serca w stronę kobiet. Zamiast więc tych wszystkich oklepanych schematów na dzisiejszy Dzień polecamy Wam zaszyć się z Waszą drugą połówką w domowym zaciszu, włączyć poniższe numery, i….

2Pac – „Temptations”

„Sit down and conversate like you know me, take my hand
’Cause even thugs get lonely, understand”

Tupac ogłasza wszem i wobec, że nawet tak twardzi zawodnicy potrzebują jednak mieć przy sobie kobietę, która będzie wspierać i trzymać za rękę. Wszystko to w akompaniamencie beatu prosto od Easy Mo Bee.

Black Star – „Brown Skin Lady”

„It’s like I’m standin there you know appreciatin God’s design
And then you showed up, it’s like you read my mind
DAMN SHE’S FINE, I think I add the R-E, in front of that
And see if she D, to get, with a cat like me”

Talib Kweli i Mos Def nagrali swego czasu legendarny już album jako duet Black Star. Wśród tracków na tym albumie możemy odnaleźć jeden, stanowiący hołd dla brązowoskórej dziewczyny, bądź też dziewczyn. A Jak Mos Def aka. Yasiin Bey porównuje kogoś do mixtape’ów DJ’a Clue to musicie wiedzieć, że sprawa jest poważna.

A Tribe Called Quest – „Bonita Applebum”

„If only you could see through your elaborate eyes
Only you and me, hun, the love never dies
Satisfaction, I have the right tactics
And if you need ’em, I got crazy prophylactics”

Płyta z 1990 roku „People’s Instinctive Travels and the Paths of Rhythm” przyniosła światu nie tylko takie klasyczne tracki jak „Can I Kick It?” czy „I Left My Wallet in El Segundo”, ale również kawałek, który jak krążyła plotka na nowojorskiej dzielni, był pewnego rodzaju miłosnym listem dla jednej z dziewczyn z liceum z Queens. Bądź, co bądź, panowie postarali się by pozostać w umysłach płci pięknej przynajmniej przez hipnotyczny refren, który słyszymy w „Bonita Applebum”

Method Man & Mary J. Blige – „You’re All I Need”

„You made a brother feel like he was something
That’s why I’m with you to this day boo no fronting
Even when the skies were gray
You would rub me on my back and say, baby it’ll be okay”

Interpretacja kawałka „You’re All I Need to Get By” Arethy Franklin przyniosła Method Manowi i Mary J. Blige nagrodę Grammy w kategorii Best Rap Performance. Singiel na klasycznej dwunastce oraz CD rozszedł się w ilości 800 000 sztuk i postawił wysoko poprzeczkę dla innych osób starających się stworzyć kolejny tak udany i klimatyczny lovesong. Jako ciekawostkę dodamy natomiast, że w powstanie numeru zamieszany był również Puff Daddy. Przed Wami zatem jeden z najlepszym rapowych numerów o miłości. Nagrany jednak nie w duecie, a w… trójkącie.

Common – „The Light”

„Thinkin’ you fresh, suggestin’ beats I should rhyme to
At times when I’m lost I try to find you
You know to give me space when it’s time to
My heart’s dictionary defines you, it’s love and happiness”

Beat od legendarnego producenta z Detroit Jay’a Dee połączony z nawijką prosto od mikrofonowego poety z Chicago to mieszanka doskonała. Na czwartym studyjnym albumie Commona, czyli „Like Water for Chocolate” znajduje się utwór zatytułowany „The light”. Jak w jednym z wywiadów przyznał sam Common Sense, nagrany dla jego ex dziewczyny,… Eryki Badu! A przepełniony po brzegi miłością, oddaniem i szacunkiem, jakim wówczas obdarzał autorkę „Baduizmu”.