Czy Mielzky wyda płytę w 2021?

Opublikowano: 20/01/2021
Autor: Bartłomiej Kmieciak
Zdjecie newsa

Serca zabiły nam mocniej po opublikowanym wczoraj zdjęciu na fan page’u Facebook’owym Mielona. Raper zamieścił tam bowiem screen ze swojego dysku twardego, na którym widnieje folder zatytułowany 'cała płyta’. Przypomnijmy, że ostatni album trójmiejskiego rapera, „Komik z depresją”, ukazał się prawie 3 lata temu. Od tamtej pory Gruby aktywował się jedynie przy okazji akcji Hot16 Challenge 2, ale apetyt na rapowanie miał chyba spory, ponieważ pojawił się w niej aż dwukrotnie – raz solowo i raz do spółki z UNDĄ.

Jeśli 2021 przyniesie nam nowy krążek Mielzky’ego, rok ten stanie się o wiele ciekawszy i zyska jakościowo, jeśli chodzi o rap. Po pierwsze, Mielon to jeden z niewielu już raperów, którzy otwarcie mówią o miłości do hip-hopu i wyryty mają na sercu zbiór zasad, których się trzymają. W związku z tym, niejednokrotnie w ostrych słowach odnosił się do sceny, która traci swój hip-hopowy charakter, a jego wersy nie były strzałami w powietrze. Jest więc duża szansa na to, że przez ostatnie 3 lata od wydania „Komika z depresją”, w Mielzkym nagromadziło się wystarczająco emocji żeby znów przywołać scenę do porządku i postawić parę psujących rap łajz do pionu.
Poza tym, jeśli ktoś ma pojęcie o technice składania rymów, zdaje sobie sprawę, że mało w Polsce jest asów, którzy potrafią tak polecieć na wielokrotnych jak Gruby. W czasach, kiedy raperzy zaczynają robić sporą konkurencję tekściarzom popowym, używającym rymów, typu „mam, dam, sam” czy „cię, się, mnie”, album naszpikowany dwójkami, trójkami i czwórkami jest perłą rzuconą przed wieprze.

Co jeszcze zastanawia w kwestii potencjalnego albumu Mielzky’ego to warstwa muzyczna. Z jednej strony, Gruby świetnie wypada na bitach Returnersów, z którymi nagrał już „Rottenberg” i „Silny jak nigdy, wkurwiony jak zwykle”. Z drugiej strony mamy mamy Patr00, producenta z legendarnej formacji Lavoholics, z którym Mielon stworzył wspólnie świetny „Miejski Patrol”. Biorąc jednak pod uwagę jaki kontakt w ostatnim czasie Gruby załapał z UNDĄ, może nowa płyta powstanie na bitach Nicaragua Guacamole i Persa? A może żadne z powyższych i tym razem dostaniemy płytę, na której pojawią się produkcje różnych beatmaker’ów?

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: