„Samozagłada” Penxa kieruje nas na „DISSTRICKT”

Prawie trzy lata od wydania poprzedniego albumu, Penx prezentuje pierwszy singiel, zwiastujący jego nowy materiał. „DISSTRICKT” będzie płytą konceptualną, którą raper zaczął robić osiem lat temu. Klipy z albumu łączyć się będą w spójną fabułę.

Czy trzy lata to wystarczający czas, żeby zatęsknić za Penxem? Owszem. Tyle bowiem minęło od premiery poprzedniego krążka „Dissneyland”. Ucieszyliśmy się, kiedy zobaczyliśmy, że krakowski raper wypuścił nowy singiel. Radość spotęgowała się, kiedy, po nitce do kłębka, doszukaliśmy się informacji, że jest to pierwsza zapowiedź jego nowego albumu. I to jakiego!

„DISSTRICKT” będzie albumem konceptualnym. Penx postanowił powrócić do projektu, który rozgrzebał osiem lat temu i dokończyć go. Jego autorefleksyjna treść zabierze słuchaczy w podróż do wydarzeń i niedokończonych spraw z przeszłości. Całość liczyć będzie siedem pozycji, zobrazowanych klipami. Pięć z nich składać się będzie w spójną fabułę, przeprowadzającą nas przez historię bohatera. Pierwsze wideo, do numeru „Samozagłada”, jest już do sprawdzenia na kanale Penxa. Bit do niego wyprodukował Chris Carson.

O nadchodzącym albumie „DISSTRICKT” Penx pisze następująco:

„Ostatnie 1,5 roku pracowałem nad tym nigdy nie skończonym projekcie jak nigdy! Moim najwiażnejszym założeniem było nadanie tej płycie głębi oraz połączenie jej w logiczną całość, tak aby ten przekaz audiowizualny który przygotowaliśmy dla was był czytelny oraz aby brzmiało to świeżo i pełnoekranowo a przy tym niezobowiązująco. Cieszę sie że w końcu będę mógł się z wami podzielić najlepszym co zrobiłem do tej pory”.

Premiera albumu Penxa „DISSTRICKT” zaplanowana jest na 31 stycznia 2025. Swój fizyczny egzemplarz zamówisz w sklepie preorder.pl.