Sarius zaprezentował swój najlepszy klip w karierze

Opublikowano: 25/07/2018
Autor: Redakcja
Zdjecie newsa

Jak zapowiedział, tak zrobił! W dniu wczorajszym Sarius zaprezentował swój najnowszy singiel wraz z obrazującym go klipem, który uważa za najlepszy z teledysków jakie do tej pory powstały do jego numerów. Dodajmy, że klip lekko kontrowersyjny, również zgodnie z zapowiedzią.

A dlaczego kontrowersyjny? A dlatego, że Sarius dokonuje w nim małego samookaleczenia. Polski hiphop widział już większy hardkor w wydaniu polskich raperów. Nie oczekujcie więc tutaj jakiś drastycznych ujęć. Tak czy inaczej, żyletka w ruch idzie. A dlaczego Sarius zdecydował się na takie pocięcie posunięcie? Jak wyjaśnił we zapowiedzi klipu: „Ten kawałek opowiada o ranach. Na planie klipu zadałem sobie ranę. W sposób symboliczny i metaforyczny jest to dla mnie poświęcenie starego siebie. Uważam, że jest to najlepszy mój klip. Czemu? Przez wzgląd przede wszystkim na to, że najbardziej współgra i koreluje ze mną”. Za produkcję numeru „Kurtyna” odpowiada Gibbs, klip natomiast zrealizowała ekipa 9LITER Filmy.

„Kurtyna” jest pierwszym zwiastunem nowego albumu Sariusa, będącego następcą przełomowego w karierze częstochowskiego rapera krążka „Antihype”. Jak przyznaję jego autor: „Cieszę się, że to tak wybuchło, ale trochę się po tym wszystkim pogubiłem”.  Efektem tego zagubienia jest materiał zatytułowany „Wszystko co złe”, który stanowić będzie także relację z prób mierzenia się z problemami jakie zapukały do drzwi Sariusa wraz ze zwiększoną popularnością. „Musiałem zebrać się w studiu i wyrzucić z siebie pewne rzeczy. Metaforycznie rzecz ujmując stałem się w 100% swoją muzyką. W tym momencie zabiłem poprzedniego siebie i zostawiłem na tej płycie wszystko co złe…”. Premiera 31 sierpnia!

 

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: