Promujący w 2015 roku album „VANILLAHAJS” singiel „PAŻAŁSTA” okazał się być jednym z największych hitów TDF’a. Teraz, po siedmiu latach od jego wypuszczenia i w cieniu olbrzymiej tragedii spowodowanej szaleńczymi działaniami Putina, TEDE prezentuje drugą część tego utworu. „PA2AŁSTA” jest jednak już zdecydowanie bardziej bezkompromisowa.
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że na zbrodnie dokonywane przez Putina i ludzkie dramaty, które ten chuj spowodował, piosenki nie są żadną odpowiedzią. Kompletnie nic też nie zmienią w tym dramatycznym konflikcie. Jednak ludziom utwory takie jak ten, w obecnych właśnie czasach, są potrzebne. W rapie zawsze też było miejsce na przedstawienie i demonstracje nastrojów społeczeństwa. Wszystko zatem się zgadza. Zdaje sobie z tego sprawę sam TEDE, o swoim najnowszym singlu pisząc:
„Mordy! Nikt tego nie oczekiwał ale każdy tego chciał. Oto „PA2AŁSTA”!…”
– TEDE
Pełna follow-up’ów do pierwowzoru „PA2AŁSTA” ma jednak wiele bardziej ponury wydźwięk. Nie dziwi to w ogóle, gdyż okoliczności są zdecydowanie bardziej tragiczne. Z imprezowego brzmienia coś jednak pozostało, ale ze strachem spoglądając w kierunku wschodniej granicy, wersy TDF’a odbiera się już nieco inaczej. To już nie tam sama „PA2AŁSTA”.