Kto śledzi nasze rapowe podwórko, na pewno zauważył, że Kuba Knap i Undadasea mają bardzo po drodze, jeśli chodzi o muzyczny vibe. Skutek tego zestrojenia jest taki, że w ostatnim czasie Kuba miał też po drodze do Gdyni, a to zaowocowało powstaniem wspólnego projektu – Undaknap „Damarade”. Można by powiedzieć, że strategia promocyjna albumu jest w tym przypadku iście nietypowa, ponieważ najpierw w sieci pojawiła się cała płyta do odsłuchu za darmo, a równo z nią możliwość zamawiania preorderu, jednak znając Kubę i Undę, bardziej podejrzewamy, że jest to wynikiem spontaniczności działań, niż nowatorskim, grubo przekminionym planem marketingowym mającym na celu nakręcenie sprzedaży.
Na Undaknap poza Kubą porapowali też Taifun, Dr. Slalom, Pers i Nikaragua Guacamole. Dwóch ostatnich ziomeczków odpowiedzialnych jest też za warstwę muzyczną projektu. „Damarade” zawiera łącznie 8 kawałków, z czego wcześniej po sieci krążył już jeden z nich – „Na wydmie”. Całość siedzi na YouTube w jednej ponad pół godzinnej części, która wizualnie w całość spięta jest nagraniami wideo bawiącej się i czilującej na plaży ekipy.
W podpisie pod filmem na YT znaleźć możemy krótką historię powstania projektu: „KNAP NORMALNIE WYDZWONIŁ PERSA I MÓWI, ŻE WPADA ROBIĆ RAP. TO MARCEL DZWONI DO GUAKAMOLA I MÓWI: ELÓWA ALBATROSIK, WPADA KNAP, BEDZIE RAPOWAŁ, A MY ZROBIMY BITY.
TO HISTORIA Z ZIMY ’18. RZECZYWIŚCIE WPADŁ, A PIERWSZE CO CHCIAŁ ZROBIĆ TO SPRZEDAĆ GUAGUO CRACK. NA 3 DNI ZAMKNĘLIŚMY SIĘ W CHACIE, W GDYNI, NA LIL’KACK DISTRICT. MARCEL Z GKAMOLEM JEBNELI TAKĄ FUZJĘ, ŻE ŻADEN SIĘ PO SOBIE NIE SPODZIEWAŁ :* ZA TO KUBA CISKAŁ RYMY W TAKIM TEMPIE, ŻE PRZEZ CHWILE MYŚLELIM, ŻE MIAŁ PRZYGOTOWANE PISANKI. JEDNAK KNAPIOR TO REAL BROTHA, ŻEBYŚCIE SE NIE POMYŚLELI, ŻE NIE, CO NIE?
NO I TAK SIE ROBI RAP BIAŁASY. TAKI JEST PRZEPIS.
8 KAWAŁECZKÓW O MIŁOŚCI I O ŻYCIU. DZIĘKI ZA TO. NA WYDMIE TO BYŁY, JAK DO TEJ PORY, NASZE NAJLEPSZE WAKACJE. PEACE.”
Preorder płyty jest już dostępny, a zamknięty zostanie 27 lipca. Sztuk „Damarade” zostanie wytłoczonych tyle, ile będzie zamówień. Swój egzemplarz zamówić można na undarecords.com