25-go czerwca tego roku, w swoje urodziny, Tau za pośrednictwem wpisu na portalu społecznościowym dziękował fanom za obecność przez ostatnie siedem lat oraz jednocześnie żegnał się z przeszłością. W ruchu tym doszukiwano się zapowiedzi kolejnego zmiany pseudonimu twórczego Piotra Kowalczyka. Tak jak miało to miejsce przed czternastoma laty, kiedy raper i producent zmienił swój nickname z Medium na Tau. Nic jednak bardziej mylnego, Kielczanin pozostał przy swojej obecnej ksywie, a co więcej, zapowiedział nowy solowy album oraz zaprezentował pierwszy singiel i klip zwiastujący wydawnictwo pt. „Ikona”.
Wyjaśnijmy więc od razu, czym jest „Ikona”, która posłużyła za tytuł nowej płyty Tau. Jak tłumaczy oficjalny opis krążka: „Pierwowzorem ikon były pochodzące z I wieku portrety grobowe odnalezione w Egipcie. Przedstawiały one wizerunek osoby, która po śmierci została pochowana wraz ze swoją ikoną. Współcześnie znane nam ikony przedstawiają wizerunki chrześcijańskich świętych. Koncepcja albumu wyraża tę rzeczywistość w następujący sposób – każdy Człowiek rozpoczyna swoje życie jako Ikona stworzona na Obraz Boga. Zapisujemy ją poprzez czyny, słowa i myśli, a proces tworzenia obrazu naszego życia kończy się wraz z naszą śmiercią. Jakie było życie – taka będzie Ikona. W tytułowym utworze autor płyty zadaje pytanie, które jest rdzeniem tej metafory: ,,Jaka jest Twoja Ikona? Rozświetlona? A może bardzo mroczna – wielka rozpacz…?”. Wiemy także, że muzyczna „Ikona” autorstwa Tau składać będzie się z 20. numerów z czego części nagrana została z udziałem zaproszonych gości, m.in. BRO, Małacha, Sariusa, Zbuka i ks. Bartczaka. Premiera nowego albumu Tau zaplanowana została na 4-go grudnia, a preorder wydawnictwa „Ikona” już teraz znajdziecie na stronie labelu Bozon Records.
Na pierwszy natomiast singiel zapowiadający album „Ikona” wybrany został numer zatytułowany „Kod”. Bardzo ciekawym faktem jest, że za warstwę muzyczną tego utworu odpowiada… 14-letni syn Tau!
Loading...
