Miesięczna promocja najnowszego albumu Jody, „Niepewne jutro”, przyniosła nam 3 klipy. Dziś, w dniu fizycznej premiery materiału, dostajemy czwarty singiel.
Trzeba przyznać, że single z „Niepewnego jutra” zrobiły naprawdę dobrą robotę. Słuchając ich, dostaliśmy jasną informację – Joda jest w formie i nagrał bardzo dobry, pełen emocji album. Z każdym kolejnym klipem utwierdzaliśmy się w tym coraz bardziej i nie inaczej jest dziś.
„Penthaus”, na bicie Atutowego i gościnnym udziałem Michała Szczygieła, wyraźnie mówi o tym, że są rzeczy ważniejsze niż stan posiadania. Tytułowy „Penthaus” jest dla rapera zbędny, bo wie, że nie gwarantuje on wyższych, nienaruszalnych przez czas wartości.