Kadet Szewczyk, samowystarczalny w kontekście ostatnich singli, oddał produkcyjną inicjatywę komuś innemu. Na bitach Aleksandra Jagodzińskiego, wspólnie stworzyli maxisingiel, „Martwi królowie”.
W ostatnich miesiącach Kadet Szewczyk dał nam się poznać jako samodzielny artysta rapowy. Numery promujące jego nadchodzący album, „Fiksum dyrdum”, które wyszły do tej pory, są bowiem stworzone przez niego nie tylko od strony tekstowej oraz wokalnej, ale także od strony muzycznej. W publikacji kolejnych utworów z solówki warszawskiego artysty nastąpiła jednak przerwa, co nie oznacza, że Szewczyk zamilkł. Bynajmniej!
Dziś na kanale tvKADET pojawił się maxisingiel, zatytułowany „Martwi królowie”. Tym razem jednak pole do popisu, w kontekście beatmaking’u, Kadet oddał komu innemu. Wszystkie 3 utwory, składające się na materiał, wyprodukował Aleksander Jagodziński, który, co ciekawe, sam siebie określa jako producenta noise/hardcore techno. Warto wspomnieć także o trzecim ogniwie tego projektu, którym jest Maciej Ryczkowski, autor oprawy graficznej.
Co znajdziemy w „Martwych królach”? W notce prasowej czytamy:
„Materiał cechuje się różnorodnym brzmieniem, od wakacyjnych i letnich wibracji przez zdecydowanie mroczniejsze uderzenie po klimat skłaniający do refleksji i rozliczeń z samym sobą. Pieczołowicie przygotowane warstwy muzyczna i tekstowa opowiadają spójną historię, która stanowi pewnego rodzaju komentarz do obecnej kondycji sceny rap w Polsce, zaś wymowna oprawa wizualna wykonana przez Maćka Ryczkowskiego uzupełnia klimat całości.”
Loading...
