Ma$e wrócił, by zdissować P. Diddy’ego

Opublikowano: 15/03/2022
Autor: Maciej Werner
Zdjecie newsa

Pamiętacie rapera z Harlemu o ksywie Ma$e? Część z Was z pewnością tak. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych gość robił całkiem sporą karierę, będąc jednym z liderów Bad Boy Records. Koniec końców, został jednak pastorem. Teraz wrócił na moment do rapowania, by dopiec swojemu ex-szefowi, którym jest, rzecz jasna, P. Diddy. Niegdyś znany jako Puff Daddy.

Jaki jest natomiast powód nagrania „Oracle 2: The Liberation Of Mason Betha”? Otóż Ma$e w utworze tym zarzuca P. Diddy’emu wykorzystanie The Notoriousa B.I.G. i dorobienie się na śmierci Biggiego. Ile w tym prawdy? Czy Ma$e ma w tym wszystkim rację? Na marginesie dodamy jedynie, że nie jest to pierwszy raz, gdy Puff Daddy spotyka się z takimi właśnie opiniami…

„Yeah, I’m just a Harlem nigga reppin’ down a Vegas strip with my own Suge /
You from Mt. Vernon, n-gga, go and rep your own hood /
I’m not hating on your Billi worth / Right now, I’m only saying what you really work /
You ain’t no architect /
You just a nigga who know how to market death”

Ma$e w utworze „Oracle 2: The Liberation Of Mason Betha”

Dlaczego Ma$e, teraz dopiero, po tylu latach od tragicznej śmierci Christophera Wallace’a postanowił zabrać głos w tej sprawie? Tego raper nie wytłumaczył. Za to zaczepki w stronę Diddy’ego ze strony Murda Mase padły już w roku ubiegłym, wówczas jednak na Instagramie. Numer „Oracle 2: The Liberation Of Mason Betha” jest z kolei nawiązaniem do kawałka z 2017 roku, w którym, powracający co jakiś czas do rapowania Mason Betha, dissował z kolei Cam’rona.

Natomiast sam Ma$e, oficjalnie z rapowego przemysłu wycofał się po wydaniu drugiego solowego albumu 1999 roku. Raper zmienił fuchę rapera na bycie pastorem. Następnie posługę pełnił całe pięć lat. Po czym wrócił do rapu mówiąc słuchaczom „Welcome Back”. Od ukazania się tego albumu w 2004 roku, Ma$e nie zaprezentował jednak kolejnego, studyjnego, pełnowymiarowego wydawnictwa.

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: