Miły ATZ zobrazowany fabularnym klipem, zaskakujący w treści utwór "W OCZY" puszcza jako czwarty singiel…
Miły ATZ swoim najnowszym numerem i klipem oddaje hołd ekipie Undadasea. Co więcej, na prośbę Atezecioka gdyńska formacja po trzech latach ponownie spotkała się razem w studiu, by dograć do numeru zatytułowanego „Moja Wina”, który właśnie puszczony jako singiel zapowiada winylowe wydanie albumu „Acid Moro”.
„To nie tribute, tylko hołd”, precyzuje Miły ATZ w opisie wrzuconego dzisiaj na YouTube singla „Moja Wina”. Hołd ATZ składa ekipie Undadasea, z którą związał się po przeprowadzce do Gdyni. Dlaczego? To w obszernym i emocjonalnym opisie singla „Moja Wina” przybliża sam Miły ATZ. Ekipa Undadasea w premierowym numerze pojawia się także. Co więcej, jest to pierwsze spotkanie wszystkich Undziarzy od trzech lat, a jego inicjatorem jest właśnie Atezeciok. Chwila to była na tyle historyczna, że emocjami towarzyszącymi stworzeniu utworu „Moja Wina” podzielili się również reprezentanci Undadasea.
Miły ATZ singlem „Moja Wina” promuje winylowe wydanie albumu „Acid Moro”, które także w dniu dzisiejszym trafiło do przedsprzedaży. Na trzech transparentnych woskach, oprócz numerów z trzeciego solo Atezeta, uświadczymy także ich remixy, acapelle i instrumentale. Co najważniejsze jednak, winylowe „Acid Moro” wzbogacono o dwa premierowe kawałki. Jednym z nich jest ten nagrany z Undadasea, a zaprezentowany wraz z klipem, pod którego realizacją podpisał się sam Miły ATZ oraz Janek Mazur i Gadaś. Drugi to „Rajd”, a za brzmienie obydwu odpowiada Misza, czyli także ATZ, lecz skrywający się pod swoim producenckim alter ego. Winylowe wydanie „Acid Moro” znajdziecie w sklepie wytwórni Def Jam Recordings.
(Fot. główna – kadr z video „Moja Wina”)