Nadchodzi „Baletmistrz”, czyli Bonson zapowiada nowe solo

Bonson to człowiek wielu talentów. Przede wszystkim doskonały raper i tekściarz, obecnie realizuje się także jako wzięty barber, a już niedługo wejdzie na scenę jako „Baletmistrz”. Tak właśnie bowiem brzmi tytuł nowego solowego albumu Bonsa, który właśnie zapowiedziano singlem „Nibylandia”.

Bonson w ostatnim czasie najczęściej obecny jest nie studiu nagraniowym, a w salonie fryzjerskim, gdzie przy barberskim fotelu odpicuje Wam beret, przy pomocy maszynki i nożyczek, ciachając eleganckiego skin fade’a, buzz cuta, undercuta czy inną fryzurę. Bons, całe szczęście, o swoim rapowym talencie nie zapomniał i po ubiegłorocznym, bonsoulowym „Refluksie” właśnie otrzymaliśmy zapowiedź nowego albumu Damiana. Tym razem w pełni solowego. Po płycie „Diabeł Stróż”, która trafiła do nas sierpniu ’22, tym razem będzie to wydawnictwo zatytułowane „Baletmistrz”. Pierwszą zapowiedzią piątego studyjnego solo Bonsona jest natomiast „Nibylandia”. Nie singiel, a intro z nadchodzącej płyty „Baletmistrz”. Wyprodukowana przez Jace krótka zapowiedź albumu, który ponownie ukaże się nakładem Def Jam Recordings Poland. Dodatkowo zobrazowana teledyskiem przez Vhs.013. O dacie premiery albumu „Baletmistrz” oraz starcie preorderu, jak przekazuje nam sam Bonson, dowiemy się „za jakiś czas”.

„Dobra, posiedziałem cicho i już mi się znudziło. Przed Państwem intro z mojej najnowszej płyty pt. „Baletmistrz”. Na razie krótko. Jeszcze będzie dobry moment pokazać wszystkie karty. Na bicie @jaca_beats na video @vhs.013 a preorder za jakiś czas na @defjampl.
Do usłyszenia!”

– Bonson

(Fot. główna – dostaliśmy od Bonsona)