Peja i DJ Decks wrócą jako Slums Attack?

Peja i DJ Decks reaktywują współpracę pod szyldem Slums Attack? Czy po prawie ośmiu latach, spór nareszcie zostanie zażegnany? A Poznaniacy ponownie pojawią się razem na scenie z nową, zrealizowaną w duecie płytą? W dniu 12. rocznicy premiery albumu „Remisja” sami zainteresowani dają nam powody, by móc tak właśnie przypuszczać.

’Ile to już bracie lat?’ Niemalże jedenaście. Tyle bowiem już czasu minęło, od kiedy Peja i Decks wypuścili ostatni wspólny album, czyli „CNO2” z 2012. Wcześniej natomiast Rychu i Daras byli praktycznie nierozłączni przez prawie dwadzieścia lat. Stworzony przez Poznaniaków duet Slums Attack stawiano natomiast niemalże za wzór rapowej współpracy. Do 2015 roku, kiedy to 'biały chłopak z czarną muzą, na japońskim systemie’ przestał towarzyszyć wywodzącemu się z poznańskich Jeżyc raperowi. Powody rozstania Rycha i Daria nadal pozostają jednak nie znane. A sami zainteresowani utrzymują, że jest to spór stricte prywatny. Czy jednak w 2023 są szanse, że Peja i DJ Decks porozumieją się? I w tym, lub następnym roku, doczekamy się powrotu Slums Attack?

Powody, by tak sądzić, dają nam właśnie Peja i DJ Decks. W postach zamieszczanych w swoich mediach społecznościowych Rychu już od jakieś czasu oznacza swojego 'dawnego’ DJ’a, co odebrać można jako symboliczne wyciągnięcie ręki do przyjaciela.

Peja i DJ Decks, w dniu dzisiejszym z kolei, świętują dwunastą rocznicę premiery płyty „Reedukacja”. Przedostatniego, wspólnie nagranego albumu. Fakt ten, w swoich mediach społecznościowych również postanowili upamiętnić nestorzy poznańskiego rapu. Zarówno Rychu, jak i Decks zamieścili posty przypominające, że 5 marca 2011 wspólnie wydali szósty zrealizowany w ducie longplay. I właśnie ta wzajemna wymiana serdeczności i okazanie szacunku sprawia, że kiełkująca myśl o powrocie Slums Attack wzrasta intensywniej. Tego powrotu, zwłaszcza jako Poznaniacy, wychowani również na twórczości Rycha i DJ’a Decksa, bardzo Wam i nam jako słuchaczom oraz ikonicznemu już Duetowi ze składu SLU, życzymy.

Zwłaszcza, że w ostatnim miesiącu zaistniał jeszcze jeden powód, by powrót Slums Attack mieć możliwość wzięcia, jako całkiem realny. Powód ten widzimy w wydawniczych planach Rycha na 2k23. Swoje zamiary na ten rok Peja nakreślił wraz końcem poprzedniego. Natomiast przed kilkoma dniami raper ujawnił tytuły zaplanowanych na najbliższe miesiące wydawnictw. Pierwsze z nich, EP zatytułowane „HIP-HOP 50”, ukazać ma się na wiosnę. Druga płyta, pt. „Resentyment” premierę zaliczyć ma jesienią. Tytuł tego wydawnictwa również skłania nas, by przypuszczać, że przy pracy nad tym materiał, Peja i DJ Decks ponownie połączą siły. Nazewnictwo nawiązujące do wspólnych dokonań, słowo „sentyment” oraz zauważalne załagodzenie trwającego już zbyt długo sporu… Właśnie w tym widzimy szanse na powrót Slums Attack.

(Fot. główna – kadr z video Slums Attack „CNO2/Hip Hop wciąż żywy”)