Mamy nadzieję, że nikt nie stracił wiary w to, że płyta Cygi i Kedyfa w końcu wyjdzie. Dziś duet uruchomił preorder długo wyczekiwanego albumu, „Zawsze coś”.
Czekaliśmy i czekaliśmy… Później znów czekaliśmy i czekaliśmy żeby po jakimś czasie jeszcze trochę poczekać. Pierwszą wzmiankę o płycie Kedyfa na bitach Cygi opublikowaliśmy w styczniu tego roku. „Zawsze coś” zapowiedziane zostało wtedy na luty, no ale zawsze coś i na sam koniec lutego dostaliśmy od duetu pierwszy singiel z płyty, zatytułowany „Dzik 2.0”. Zimą jednak jak to zimą, oblodziło i materiał dostał kolejnego poślizgu, z którego premierowo wyjść miał latem.
Panie i Panowie… Jest druga połowa października, ale w końcu mamy to! Dziś oficjalnie ruszył preorder albumu Kedyfa i Cygi, „Zawsze coś”. Każdy kto kojarzy twórczość Kedyfa, wie, że jest to rap najwyższej próby, a na taki czekać warto. To jest rap, który szanuje zarówno uszy, jak i inteligencję słuchacza. Potwierdzeniem na to niech będzie opis albumu na stronie preorderu:
„>>Zawsze, k***a, coś…<< – cedzone przez zaciśnięte zęby raptem chwilę po tym, gdy wydawało się, że już dobrze, że wszystko zaczyna się układać i nic nie powinno się już spier****ć.
Nie wiem jak u młodszych, jak u starszych – ściśnięte szczęki dostrzegam u nas, 30/40-latków. Nie pozbawionych jeszcze złudzeń, ale nie pamiętających czym jest beztroska. Nieco rozleniwionych, ale nie potrafiących odpoczywać. Wciąż wrażliwych, ale coraz rzadziej reagujących. Zdających się kontrolować coraz więcej za dnia, wieczorami z tym większym trudem kontrolując picie…
No ale co? Przecież OGARNIAMY, prawda? Cóż, zawsze coś…”
Premiera albumu zaplanowana jest na 29 października tego roku. Swój egzemplarz zamawiać można tu. Kolejny singiel z albumu zaś pojawi się w sieci w najbliższą środę.
Loading...
