Westside Gunn, Conway The Machine i The Alchemist wypuścili "Oryginal Version" nagranego przed laty albumu…
Conway The Machine puszcza pierwszy solowy singiel w tym roku. Podwójny! Teledysk „Give & Give | Mutty” łączy bowiem numer, za którego produkcją stoi hitowy duet Cool & Dre. A takżek utwór, do którego bit dostarczył stały współpracownik raperów z Griselda Records, czyli Conductor Williams.
Griselda Records z roku na rok rozhermetyzowuje się bardziej. Najlepiej świadczą o tym coraz to nowsze kooperacje z producentami z różnych kręgów. Zdecydowanie wychodzące raperom z Buffalo na korzyść. Dobrym tego przykładem jest „BRON”, czyli ostatni singiel Benny’ego The Butchera. A jeszcze lepszym, „Give & Give | Mutty” od Conway’a The Machine. Konkretniej, część pierwsza, za której brzmienie odpowiadają Cool & Dre. Na produkcji duetu z Miami, pogodnej, rozpoczynającej się soulowym samplem, a dalej nabierającej energii dzięki słyszanemu tle gospelowemu brzmieniu, Demond Price brzmi inaczej. Jest w tym więcej żywiołowości na czym numer Conway’a zdecydowanie zyskuje. Z kolei sam teledysk, a konkretniej, część obrazującą „Give & Give” nakręcono na bogato w Wenecji. Czym The Machine po raz kolejny pokazuje swoje, jak i swoim kompanów ze składu, zamiłowanie do starej Europy.
„Mutty” natomiast, to już ukłon Conway’a The Machine w stronę słuchaczy będących z raperem od samych początków. Za brzmienie odpowiada tutaj Conductor Williams. Producent na stałe związany z obozem Griselda. Tak jak sam numer jest bardziej 'griseldowy’. Wjeżdża ten znajomy klimat z Buffalo, ad-liby sypią się gęsto, a kawałkowi towarzyszy czarno-biały teledysk. Pod realizacją obydwu podpisał się Head Make Book Productions.
Conway The Machine singlem „Give & Give | Mutty” zapowiada, najprawdopodobniej, album „Won’t He Do It: Side B”. Kontynuację ubiegłorocznego „Won’t He Do It”. Na bardziej pewne informacje musimy jednak jeszcze poczekać.
(Fot. główna – kadr z video „Give & Give | Mutty”)