Earl Sweatshirt, The Alchemist i MIKE w singlu „Sentry”

Earl Sweatshirt i The Alchemist przed dwoma dniami pochwalili się przed słuchaczami „Voir Dire”, czyli wspólnie nagranym albumem. Właśnie otrzymaliśmy pierwszy singiel promujący ten materiał. Zobrazowany klipem numer „Sentry” z gościnnym udziałem MIKE’a. Cała płyta Earla i Al’a również zaliczyła swoją premierę. Nie jest jednak szeroko dostępna.

„Voir Dire” to tytuł pierwszego, pełnoprawnego albumu duetu Earl Sweatshirt + The Alchemist. Materiał na wydawniczym horyzoncie pojawił się zaledwie przed dwoma dniami, gdy Earl i Al udostępnili tracklistę wspólnie nagranej płyty. Złożyło się na nią jedenaście utworów. Jednym z nich jest „Sentry”, w którym gościnnie pojawia się MIKE, a który właśnie zaprezentowano wraz z teledyskiem. I na ten moment jest jedyny numer z „Voir Dire” ogólnie udostępniony. Album Earla Sweatshirta i The Alchemista wydano bowiem, przynajmniej na ten moment, jedynie jako token NFT. Dostępny za pośrednictwem platformy Gala Music. Czy się to zmieni? Autorzy „Voir Dire” w żaden sposób o swoim dokonaniu nadal się nie wypowiedzili.

A jakie zatem jest samo „Sentry”? Takie, jak po muzyce podpisanej przez duet Earl Sweatshirt + The Alchemist mogliśmy się spodziewać. Minimalistyczne, oszczędne, surowe. Może nawet i ponure. Jedni słuchacze mogą nawet użyć określeń takich jak nudne, smętne czy monotonne. Drudzy z kolei numer Earla, Alana i MIKE’a uznają za klimatyczny, refleksyjny, być może liryczny. Z pewnością nagrany tak, aby na pierwszy plan wysuwała się warstwa tekstowa. A dopiero za nią snuł się podkład Mudfoota z zapadającą w pamięć samplowaną pętlą. Oczywiście, ten styl produkcji trzeba lubić. Lub nie. Warto natomiast zwrócić uwagę jak odmiennie z tym bitem radzą sobie Earl i MIKE. My zdecydowanie ten klimat polecamy.

(Fot. główna – kadry z video „Sentry”)