Killer Mike, André 3000 oraz Future i Eryn Allen Kane, a także No I.D. i…
Killer Mike, członek Dungeon Family, który światową sławę zdobył po połączeniu sił z El-P i zawojowaniu sceny jako duet Run The Jewels wrócił do solowej działalności. Efektem jest mający premierę w dniu wczorajszym, szósty, a pierwszy od ponad dziesięciu lat solowy i mocno osobisty album „MICHAEL”.
Killer Mike w dniu wczorajszym zaprezentował światu album „MICHAEL”. Wydawnictwo, którym po dokładnie jedenastu latach wraca do solowej aktywności. I zarazem płytę, na której premierę czekaliśmy niemalże rok. Pierwszy zwiastun albumu „MICHAEL”, czyli singiel „RUN”, w sieci pojawił się bowiem w lipcu ubiegłego roku. Od tego czasu Killer Mike wypuścił jeszcze zapowiadające następcę „R.A.P. Music” z 2012 roku, a zobrazowane teledyskami, utwory takie jak „Talk’n That Shit!”, „Don’t Let The Devil” oraz „Motherless”. Z kolei w tygodniu pojawienia się „MICHAEL’a” pojawił się numer „Scientists & Engineers” z gościnnym udziałem rzadko słyszanego André 3000. Od wczoraj natomiast solo Killer Mike’a słuchać możemy już w pełnej formie.
„MICHAEL” zabiera nas na Południe, gdzie energiczne hiphopowe bity mieszają się z korzennym brzmieniem gospel, soulu i funku. Wszystkim tym, co w Dungeon Family z Atlanty najlepsze. Z resztą, sam Killer Mike w niedawnej rozmowie z Zane’em Lowe z Apple Music swój nowy album określi jako 'moment muzycznego powrotu do domu’. W powrocie tym Michaelowi Renderowi towarzyszy sporo grono zaproszonych gościnnie uczestników. Oprócz 'featów’ znanych z przedpremierowo wypuszczonych singli, już na początku wita nas CeeLo Green. Następnie pojawiają się Mozzy, 6LACK, Jagged Edge, Ty Dolla $ign, Curren$y, 2Chainz, Kaash Paige, Blxst i Fabo. W kilku utworach natomiast udziela się wokalistka Eryn Allen Kane. Bez której obecności, możliwe, że swój udział odwołałby i André 3000. O czym już wcześniej przeczytać mogliście w tym miejscu.
Killer Mike’owi ponownie poczuć się jak w domu, swoimi produkcjami, w dużej mierze pomógł No I.D. Muzykę autorstwa twórcy z Chicago na albumie „MICHAEL” usłyszeć możemy najczęściej. Ponadto, nad brzmieniem nowej solówki Jerome’ego Jewela pracowali także DJ Moon, Cool N Dre, Don Cannon, DJ Paul, Honorable C.N.O.T.E., Beat Butcha oraz Tec Beatz. Album Killer Mike to z pewnością już teraz mocny kandydat do płyty roku. A potwierdzają to już teraz recenzje, które „MICHAEL” otrzymuje.
Killer Mike – MICHAEL
- Down By Law ft. CeeLo Green (prod. DJ Moon)
- Shed Tears ft. Mozzy & Lena Byrd Miles (prod. No I.D.)
- RUN ft. Young Thug (prod. No I.D.)
- N Rich ft. 6LACK & Eryn Allen Kane (prod. Cool N Dre)
- Talk’n That Shit! (prod. DJ Paul & TWhy)
- Slummer ft. Jagged Edge (prod. Cool N Dre)
- Scientists & Engineers ft. Andre 3000, Future & Eryn Allen Kane (prod. André 3000, No I.D., DJ Paul, James Blake & TWhy)
- Two Days ft. Ty Dolla $ign (prod. Don Cannon)
- Spaceship Views ft. Curren$y, 2 Chainz, Kaash Paige (prod. Honorable C.N.O.T.E.)
- Exit 9 ft. Blxst (prod. Will Yanez & Beat Butcha)
- Something For Junkies ft. Fabo (prod. Don Cannon)
- Motherless ft. Eryn Allen Kane (prod. No I.D.)
- Don’t Let The Devil ft. EL-P, thankugoodsir (prod. No I.D., El-P & Little Shalimar)
- High & Holy ft. Ty Dolla $ign (prod. Tec Beatz)
(Fot. główna – źródło: mat. prasowe)