KPSN przerywa ciszę puszczając „S.O.S”

Po ponad trzyletniej solowej przerwie wydawniczej „S.O.S” to swoiste przerwanie ciszy. KPSN wraca, chociaż tak naprawdę nigdzie się nie wybierał, dalej na granicy cierpliwość-presja knuł swoje nowe rzeczy. Nowe, bo długo zapowiadany „NOWY BOOMBAP” nareszcie pojawił się na wydawniczym horyzoncie.

KPSN album „NOWY BOOMBAP” zdążył zapowiedzieć jeszcze w 2019 roku. W międzyczasie raper i producent zasilił szeregi labelu Def Jam Recordings Poland, co z pewnością pozytywnie wpłynie na samą promocję nadchodzącego wydawnictwa. Ta, na dobre, rozpoczęła się właśnie teraz. Od zaprezentowania singla „S.O.S” Album „NOWY BOOMBAP” natomiast, niczym ’lekarstwo na otaczającą nas wkoło rapową grypę’ otrzymać mamy na jesień. A czym KPSN zaskoczy nas na swoim drugim studyjnym, solowym albumie?

„NOWY BOOMBAP” stanowić ma, przede wszystkim, ’ogromną dawkę autentycznego hip-hopu’. A zarazem stanowić zbiór silnych emocji, trafnych obserwacji i niecodziennych przeżyć samego autora. Z kolei sam KPSN przyznaje, że „NOWY BOOMBAP”, od poprzednich dokonań, wyróżnia znacznie dłuższy, niż dotychczas, proces tworzenia.

„Jak dotąd wszystkie rzeczy ode mnie wychodziły szybko, spontanicznie. Ten projekt swoje odczekał i powstawał dłużej. Nie żałuję!”

– KPSN

KPSN, tytułem swojej drugiej solówki, określa natomiast fuzję charakterystycznej dla siebie szorstkości z teraźniejszymi, muzycznymi rozwiązaniami. Te z kolei wykraczać mają poza schemat, do którego twórca dotąd zdążył nas przyzwyczaić. Dwoma słowami, „NOWY BOOMBAP”.