Max Kolo i Hukos opowiadają jak „Tańczą małpy”

Zgodnie z zapowiedzią, Max Kolo rozpoczyna promocję swojego nowego projektu. „Kroniki EP” będzie jego solowym materiałem. W sieci pojawił się dziś pierwszy singiel, zatytułowany „Tańczą małpy”, z powracającym po długiej przerwie Hukosem.

Podczas promocji poprzedniego krążka, „Być jak Max Kolo”, białostocki raper zdradził, że planuje w tym roku wydać jeszcze dwa projekty. Jednym z nich mają być solowe „Kroniki EP”. Drugi to nagrana wspólnie z Hukosem i Cirą płyta na bitach Folka. Przypomnijmy, że jeśli doszłoby to do skutku, usłyszelibyśmy Hukosa i Cirę we spólnym projekcie po raz pierwszy od niemalże piętnastu lat. Ich poprzedni krążek, „Głodni z natury”, ukazał się bowiem w 2010 roku.

Póki co jednak skupmy się na „Kroniki EP”, które dziś doczekały się pierwszego singla. „Tańczą małpy”, podobnie jak „Być Jak Max Kolo”, wyprodukował Folku. Gościnnie z kolei w numerze pojawia się Hukos. Wspólnie Max i Hukos porównują społeczeństwo do tańczących małp, które podobnie jak te z japońskiego przysłowia, nic nie widzą, nic nie słyszą i nic nie mówią. W czasach, kiedy sytuacja na świecie robi się coraz gęstsza i coraz bardziej przypomina Orwellowski świat, porównanie to wydaje się bardzo trafne. Dużo wygodniej przecież nic nie widzieć, nic nie słyszeć, nic nie mówić i tańczyć, jak nam zagrają.