„Spokój”, Kuban wrócił i już będzie „na okrągło”

Jest! Wrócił! Mokry sen młodszego pokolenia słuchaczy polskiego rapu stał się nareszcie rzeczywistością. Kuban zaprezentował zwiastujący album „spokój” premierowy singiel „na okrągło”. Pierwszy od około pięciu lat! Ale czy nadal 'nie ma niczego lepszego i ch*j’?

Kuban, naszym zdaniem, spektakularnie swój czas przespał. A od czasu „Co za mixtape” z 2014 roku nie wypuścił niczego lepszego. I chuj. Wydany dopiero trzy lata później oficjalny debiut w postaci długograja „Myślisz jeszcze?” zaledwie się ozłocił, co w przypadku rapera, którego wypatruje 'cała rapowa Polska’ spektakularnym wyczynem raczej nie jest. Wyświetlenia poszczególnych singli Kubano na YouTube liczone są natomiast w milionach. Może dlatego, że Kuba przez ostatnie lata milczał, co jeszcze bardziej potęgowało napięcie związane z oczekiwaniem na powrót? Egzamin z drugiego studyjnego albumu Kuban postanowił zdawać jednak dopiero teraz. I właśnie wrócił na scenę z przygotowanym już nowym materiałem.

„wróciłem. spokojnie.”

– Kuban

Kubano swój powrót zasygnalizował przed kilkoma dniami zmieniając profilową grafikę w swoich mediach społecznościowych. Niesamowicie fakt ten zelektryzował wszystkie branżowe media. Złośliwie można by wysnuć wniosek, że w tym momencie dla dziennikarzy nie tyle istotny stał się fakt, że na scenę wraca jeden z większych zaginionych rodzimej rap gry, a praktycznie gotowy clickbait zapewniający mnogość wejść w publikację o rzekomym comebacku. Ten bowiem, de facto, nastąpił dopiero przed kilkunastoma minutami. Wraz z udostępnieniem singla „na okrągło” zobrazowanym teledyskiem w reżyserii Macieja Buchwalda.

„na okrągło” to singiel, którym Kuban obwieszcza swój powrót z nowym albumem. Czy jest to powrót udany? Na pewno nie można tego ocenić już przy pierwszym singlu. Ten bowiem…. głowy nie urywa. Kubano nadal raperem jest rewelacyjnym. Jednak sprawiającym wrażenie, że wolącym obecnie podpasować się obecnym trendom, aniżeli wyznaczać nową jakość. Szkoda. Wszakże Kubę widywano wcześniej w towarzystwie Żabsona, co już samo tłumaczyć może klimat singla „na okrągło”, za którego produkcję odpowiedzialnym jest favst.

„spokój”. Tak właśnie swój drugi, od lat wyczekiwany album zatytułował Kuban. Szczegółów nowego solo założyciela labelu Dobzi Ludzie jeszcze nie ujawniono. Wiemy natomiast, że „spokój” nastanie 24 lutego. Z kolei na stronie www.dobziludzie.com już teraz dostępny jest preorder wydawnictwa „spokój”. A co Kubano porabiał przez te ostatnie lata od wydania płyty „Myślisz jeszcze?”? Tego dowiedzieć możemy się z krótkometrażowego dokumentu, który znajdzie się w preorderowym boxie nowego albumu Kubana.

„Spokojnie.
Kuba najpierw wygada się na albumie”.

– Dobzi Ludzie