Waldemar Kasta rozpoczął ostatni taniec

„Ostatni taniec rozpoczęty na dobre”, zakomunikował właśnie Waldemar Kasta. A następnie odsłonił kilka kart z informacjami o swoim nadchodzącym, aczkolwiek niestety pożegnalnym, rapowym albumie. Premierę wydawnictwa zaplanowano na nadchodzące wakacje, po której Kasta zamierza zaprezentować swoją twórczość w obrębie innych muzycznych gatunków. A także wrócić do korzeni.

Waldemar Kasta swoje muzyczne plany nakreślił już przed rokiem. Wówczas też Wall-E zasygnalizował słuchaczom, że nadchodząca rapowa płyta, będzie niestety tą pożegnalną. Pożegnanie ma nastąpić jednak jedynie z hip hopem. Kasta bowiem tworzyć zamierza nadal. Jednak sprawdzając się w innych brzmieniach. Co z resztą raper czynił już w przyszłości, a swoje zamiary ujawnił już wcześniej. W ostatnim czasie natomiast doczekaliśmy się już konkretów ze strony Waldemara Kasta. Wrocławianin, oprócz zarysowania swojej dalszej muzycznej drogi, zdradził, co znajdzie się na rapowym albumie oraz kiedy płyta, zatytułowana najprawdopodobniej „Nestor” ujrzy światło dzienne.

„Moja prawa strona już postanowiła – strzelam, nowy i tym samym pożegnalny album hip hopowy w końcu wyjdzie na wakacje ( daty i szczegóły dla zainteresowanych w najbliższych tygodniach ) Moja lewa strona już dawno pracuje nad muzyczną emeryturą w innym gatunku ( jest tego na ze 3 płyty ) Za to po hip hopie a przed autorskimi piosenkami zdążę jeszcze wrócić do korzeni … obiecuję Wam solidny wpierdol – pierwsze single zapowiadają bezkompromisowe „ciężary” murowana gratka dla fanów nowojorskiej sceny hc/cross over/metal. Jaram się – jest obiecująco . STAY TUNED”

– Waldemar Kasta

W tym miejscu warto na moment zatrzymać się i przypomnieć, co o nadchodzącym rapowym albumie Waldemara Kasty już wiemy. W kwietniu poprzedniego roku otrzymaliśmy pierwszy singiel zwiastujący trzecią, ostatnią zarazem, solową Wrocławianina. Nagrany wraz z Sariusem utwór „Delirka”. Druga muzyczna zapowiedź tego wydawnictwa, czyli numer „Bankroll”, w którym z kolei gościnnie pojawia się Kabe, ukazał się pod koniec 2022 roku. Następnie Wall-E w swoich mediach społecznościowych zamieścił mocno emocjonalne wpisy wyjaśniające obecne nastawienie do własnej osoby, jak i swojej twórczości. A przed kilkunastoma godzinami pojawił się najnowszy. Tym razem przybliżający zawartość zbliżającego, mającego ukazać się w wakacje, albumu.

„Ostatni taniec rozpoczęty na dobre . Nie podaje dat – zbyt wiele czynników . Preorder dla zainteresowanych fizykiem ogłoszę wkrótce, na płycie 18 numerów – dla cyfry mniej, to będzie jedyna różnica. Bez fajerwerków, nie będę dodawał łyżek, czapek ani nawet gadżetów – żegnam się z tymi którzy na to czekali a Ci wiedzą że nie jestem typem sprzedawcy, ot dzielę się jedynie swoim spojrzeniem na muzykę. Nie przejmuje się tymi co twierdzą że niepotrzebnie w ogóle go wydaje – informuję – tak to naprawdę mój pożegnalny album z gatunku hip hop, w kolejce czekają inne gatunki i inne zespoły oraz muzyka nad którą pracuje już od dawna. Nic nie może czekać zbyt długo – nie zamierzam tego trzymać w szufladzie. Przychodzi kres kiedy jesteś gotów – rozumiem już że to nie mój świat i choć album można nazwać nowoczesnym, nie pasuje już ani do tej sceny ani do tych realiów. Na płycie sporo młodych popularnych rapperów oraz brzmienie które wielu na bank zaskoczy – strach pomyśleć co by się stało gdybym nie wyłączał komentarzy pod swoimi postami. Bywajcie zdrowi i sprawdźcie co u mnie jeśli chcecie- album w te wakacje. Zajrzyjcie tu czasem jeśli chcecie wiedzieć kiedy dokładnie …”

– Waldemar Kasta

(Fot. główna – Waldemar Kasta – autor: verte071)