Wrócił „Stary Pezet” na bicie Waco z 1999 roku

„Stary Pezet”, pojawił się zgodnie z zapowiedzią. Najpierw wraz z nastaniem dnia dzisiejszego w wersji audio w streamingach, a następnie także wraz z teledyskiem, na YouTube. I zgodnie z tytułem, Pezet utworem tym wraca do swojej „starego”, zdaje się najbardziej popularnego, stylu. Z pewnością pomaga w tym wygrzebany bit Waco z 1999 roku!

Pezet zaprezentował nowy singiel zatytułowany „Stary Pezet (klasyczny)”. I nie ma tym żadnej ironii ze strony Pawła z Ursynowa. Raper po flircie z „Muzyką Współczesną”, a następnie także „Komercyjną”, wraca bowiem do brzmienia klasycznego rapu i klimatu z czasów swoich pierwszych nagrań u schyłku lat 90-tych. Jest zatem spokojnie, nostalgicznie, refleksyjnie. Ale jednocześnie mądrzej. Otrzymujemy bowiem utwór nagrany z perspektywy 43-letniego twórcy, który ponad połowę życia spędził na scenie. „Stary Pezet (klasyczny)” to też z pewnością Pezet, jakiego brakowało starszym, zasłuchanym w „Muzyce Klasycznej” i „Poważnej”, słuchaczom. Ten swoisty powrót do przeszłości i „starego hip-hopu”, za którym, jak przyznaje sam Jan Paweł, zwyczajnie zatęsknił, nie byłby tak udany, gdyby nie bit autorstwa Waco pochodzący sprzed dwudziestu czterech lat! Teraz dodatkowo okraszony cutami Eklektik Selektah. Refleksyjny nastrój „Starego Pezeta” dodatkowo potęguje także utrzymany w retro stylu, wyprodukowany przez Shootme teledysk, za którego reżyserię odpowiedzialnym jest Maciej Przężak.

„Stary Pezet to mój nostalgiczny powrót do początków. Swojego rodzaju sentymentalna wycieczka do dawnych brzmień połączona z komentarzem do obecnej rzeczywistości. Zatęskniłem za „starym” hip-hopem i „starym”, czyli młodym Pezetem. Wziąłem bit od Waca, czyli gościa, których w tamtych czasach produkował ikoniczne wydawnictwa, a my mieliśmy na koncie jeden track. Ba, podkład, którym wziąłem od Waca został zrobiony w 1999 roku i to według mnie nadaje temu numerowi o wiele większe znaczenie”.

(Fot. główna – „Stary Pezet (klasyczny)”)