Kobieca supergrupa rapowa, WRR, wypuściła swój album. Dzień jego premiery przyniósł ze sobą dodatkową niespodziankę w postaci zapowiedzi solowej płyty Wdowy.
Wielu na to czekało, a jeszcze więcej bluzgało i podcinało skrzydła Wdowie, Ryfie i Renie. Pomimo, że raperki zdołały niejednokrotnie udowodnić swoje skillsy i wartość, wielu słuchaczy wciąż neguje ich twórczość. Całe szczęście, poza naprawdę dobrym poziomem swoich produkcji, WRR posiada też przepastne ilości dystansu, przez co z ognia często bezmyślnej krytyki, wychodzą obronną ręką i z uśmiechem na ustach. A od wczoraj uśmiech na twarzach dziewczyn jest jeszcze szerszy, bo premierę miał ich wspólny album.
Przypomnijmy, że album WRR nosi przekorny tytuł, „Wyłącz to gówno”. Całość liczy 11 premierowych numerów, wśród których 3 zostały zobrazowane klipami. Muzycznie całość utrzymana jest w nowoczesnym klimacie. W warstwie tekstowej znajdziemy zaś naprawdę solidnie poskładane linijki, doprawione szczyptą pazura, ironii i dystansu.
Przy okazji premiery „Wyłącz to gówno”, WdoWA zapowiedziała swój solowy krążek. W swoich social media napisała: „WRR to już drugi w tym roku – po Aloha Opus Magnum Vol 1 – projekt, który zrealizowałam w grupie. Poczerpałam trochę od chłopaków, trochę od dziewczyn, więc jeszcze w tym roku „Historia Jednej Miłości” – płyta, o której nagraniu marzyłam 10 lat – do usłyszenia jesienią 2021”.
Album WRR, „Wyłącz to gówno”, kupisz i przesłuchasz tu.