Bardzo osobisty singiel z "Męskich spraw"
Już za kilka dni światło dzienne ujrzy piąty legalny album Zeamsone. Zanim jednak „???” doczeka się premiery, przemyski hip-hopowiec serwuje nam numer, który pierwotnie chciał dać jako intro na płycie.
Zeamsone to bez wątpienia artysta unikatowy. Reprezentant Przemyśla, urodzony zaledwie w 2000 roku, to nie tylko MC, ale i producent. Mało? Zatem dorzućmy do puli talentów jeszcze sztuki graficzne. Dlaczego? A chociażby dlatego, że Zeamsone jest w stanie zająć się całą oprawą wizualną albumu oraz zaprojektować swój merch.
Tak właśnie stało się w przypadku jego albumu „???”. Zeamsone odpowiedzialny jest na nim za bity, teksty, wokale, okładkę, klipy i ciuchy. Jego preorderowa wersja zawiera 12 numerów oraz 3 bonus tracki. Skąd pomysł na nazwę materiału? W opisie albumu czytamy:
„Tytułowe „Trzy Znaki Zapytania” sugerują między innymi, że nigdy nie wiesz czego możesz się po nim (po Zeamsone – dop. redakcja) spodziewać.”
Szósty klip promujący „???” pojawił się w sieci dziś. Numer nosi tytuł „Chciałem to na Intro” i jak nie trudno się domyślić, zapewne pierwszą myślą Zeamsone było, by otwierał on album. Ostatecznie tak się nie stało, choć przyznać trzeba, że rozpoczęcie płyty w tak osobisty sposób byłoby wcale niezłym posunięciem.
Premiera albumu Zeamsone „???” zpalanowana jest na 30 czerwca. Preorder zamówić można TU.