Bartek Koko rzuca 32 wersy gorzkiej prawdy na płycie MORE-ELO

Kolejnym projektem, na którym znalazł się Bartek Koko, jest płyta producencka MORE-ELO. W numerze „32BARS” reprezentant Fillomatic bez skrupułów przejechał się po rapowych mediach oraz słuchaczach.

Niedawno kolega Bartka Koko z Fillomatic, Konarski, opublikował film, w którym otwiera lodówkę, a w środku znajduje się smartfon, z którego nawija Bartek. Oczywiście nie ma co węszyć w tym afery. Konar podbijał w ten sposób promocję poczynań kolegi, którego rzeczywiście ostatnio jest bardzo dużo. Czy za dużo? Absolutnie nie, bo dobrego rapu nigdy za dużo.

Płyta producencka MORE-ELO, pt: „Stylista”, to kolejny projekt, na którym pojawia się beskidzki raper. W numerze „32BARS” Koko, nie gryząc się w język, wypluwa 32 wersy, nabite pociskami z ostrą amunicją. Bo taką on ma. Strzały trafiają, między innymi, w egocentrycznych raperów, którzy nie są zbyt skorzy do dzielenia sceny z innymi. Dostaje się też słuchaczom, którzy coraz bardziej bezkrytycznie chłoną muzyczne ścieki, olewając dobry rap. Najcięższy z pocisków trafia jednak w media rapowe i organizowane przez nie gale. Bartek zarzuca im żenujący poziom promowanych treści i wycieranie sobie gęby rapem, z którym mają coraz mniej wspólnego. W „32BARS” słyszymy:

„Masz nominację? Chcesz uśmieszki na gali?
Nominują ci płytę, nigdy o niej nie pisali,
Pisali o typie, co na streamie mocno przyćpał,
Potem lecą w hipokryzję, że tylko to się klika”

„32BARS” z udziałem Bartka Koko to drugi singiel z albumu MORE-ELO „Stylista”. Pierwszy, zatytułowany „Maski” z gościnnym udziałem Kaucera i DJ’a Cutahead, miał swoją premierę w ubiegłą sobotę. Premiera całego albumu zaplanowana jest na 30 marca.