Kanye całuje trupa Hitlera w nowym klipie Necro

Necro zdissował Kanye West’a. Nowojorski odświeżył numer „Forensic pathology” i opatrzył go nowym, komputerowym klipem. Motywem przewodnim klipu jest maltretowanie Kanye’go i łączenie go z nazistowskimi motywami. Wszystko przez wyznanie Ye, który w zeszłym roku stwierdził, że kocha Hitlera.

Od dłuższego czasu zachowanie Kanye West’a budzi sporo kontrowersji. Amerykański raper jest autorem wielu niepopularnych wypowiedzi, w tym tych o charakterze rasistowskim. Jego zdrowie psychiczne nie jest w najlepszej kondycji od roku 2016. Wtedy to, po koncercie w Sacramento, został przewieziony do szpitala. Lekarze stwierdzili u niego depresję oraz tymczasową psychozę. 2 lata później u Ye zdiagnozowana została też choroba afektywna dwubiegunowa.

Kontrowersyjne wypowiedzi odbiły się mocno na wizerunku, finansach i życiu prywatnym rapera. W ubiegłą środę Kanye doczekał się też konsekwencji rapowych. Sprawiedliwość postanowił wymierzyć król masakr na bitach, czyli Necro. Nowojorski raper żydowskiego pochodzenia poczuł się wybitnie dotknięty wypowiedzią Kanye na temat Adolfa Hitlera. Ye stwierdził bowiem, że austriackiego akwarelistę… kocha. W jakikolwiek kontekst nie próbując tej wypowiedzi wrzucić, brzmi to w kontekście wydarzeń historycznych co najmniej niesmacznie.

Niestety diss Necro to od strony rapowej jedynie odgrzanie makabrycznego numeru „Forensic pathology” z 2007 roku. To co interesuje nas bardziej to komputerowy klip, brutalnie wycelowany w Kanye. Necro maltretuje w nim Ye i ukazuje go w połączeniu z nazistowskimi motywami. Latają flaki, są swastyki, a nawet Kanye całujący się ze zwłokami Hitlera w jego grobie. Necro chyba czuje, że poleciał ostro po bandzie, bo klip do „Forensic pathology” nie został wrzucony na jego oficjalny kanał, lecz na mniejsze konto zapasowe. Rozsądny ruch, biorąc pod uwagę jak restrykcyjne stały się w ostatnich latach social media. Ściągnięcie klipu z sieci wydaje się być w przypadku tego konkretnego wideo najmniejszym wymiarem kary.