Karwel jest jednym z tych raperów, których milczenie doskwiera nam najbardziej. Utalentowany Wuja Krzychu nowe rzeczy wypuszcza bowiem zdecydowanie zbyt rzadko. Na szczęście, właśnie otrzymaliśmy zapewnienie, że sytuacja ma ulec zmianie. Poparte premierowym singlem „Papierowy Księżyc”.
Karwel zadebiutował w 2014 roku w barwach Alkopoligamii wypuszczając album „Niepotrzebne Skreślić”. Chwilę wcześniej natomiast stado Młodych Wilków Popkillera zmienił na stado skupionych wokół Tego Typa Mesa Lepszych Żbików. Czas pokazał jednak, że Karwel osobnikiem stadnym nie jest. Raper porzucił wielkomiejskie życie i wrócił do rodzinnych, położonych na Podlasiu Moniek. I tam już powstał drugi album Wuja Krzycha, czyli „T.L.N.”. Płyta przesiąknięta emocjami, urzekająca i posiadająca bardzo zaskakujące, wgniatające wręcz zakończenie. 'Kto wie, ten wie’. Nieszczęśnicy, którzy nie mieli okazji drugiej solówki Karwela posłuchać, mogą nadrobić zaległości, odwiedzając niedawno założony kanał TLN Records, gdzie album jest już w pełni dostępny.
Po premierze „T.L.N.” cisza nastała ponownie. Przerwana jedynie na moment serią „Loading”. Nowe numery Karwela pojawiały się jednak zdecydowanie nadal zbyt rzadko. Krzycha uwzględniliśmy zatem w naszym zestawieniu ’Raperów, którzy mogliby coś jeszcze nagrać’. I niemalże w odpowiedzi na nasz apel, Karwela do pracy namówił nikt inny jak Soulpete. Efektem była wydana w 2020 roku epka „Mad Dog”. I też w tym roku, dokładnie w grudniu, na naszej stronie pojawił się ostatni news dotyczący osoby Krzyśka Karwela…
Do teraz! Karwel zalicza bowiem kolejny powrót, co cieszy nas niezmiernie! W połowie miesiąca na Pięknej Grupie Wujka Krzycha zaczęliśmy obserwować wzmożoną aktywność. Następnie Karwel ogłosił założenie wspomnianego TLN Records – zarówno wytwórni, jak i kanału na YouTube.
„Będzie się działo. Na razie jestem 1 osobową armią, ale może ktoś się dołączy xd. Zajawka. Szczegóły wkrótce i dzięki Cezetovich grafika za obrazek”
– Karwel
Z kolei w dniu wczorajszym Karwel dał swoich słuchaczom to, na co czekaliśmy najbardziej. Premierowy numer, rzecz jasna. Utwór zatytułowano „Papierowy Księżyc”, co stanowi oczywiste nawiązanie do przeboju Haliny Frąckowiak. Samo intro wprowadzić może w lekką konsternację. Dalej jednak jest już stary, dobry Wuja Krzychu. Tym razem na produkcjach, którymi autorami są Eddie Block i Funky Fella. Sam Karwel, przed wczorajszą premierą, wyrażał swoje obawy, czy numer puszczać do ogólnego obiegu. „Papierowy Księżyc” na szczęście pojawił się jednak wczorajszego wieczora. I miejmy nadzieje, że kolejny numery Karwel będzie już wrzucał częściej.
„Kawałek został napisany jakiś miesiąc temu. Wszelkie podobieństwa są całkowicie przypadkowe xd Ps. Nie zostawiajcie ubrań u swoich EX. Pozdrawiam Łódź”
– Karwel
Loading...
