Larry’ego June’a możesz spotkać w Napa

Opublikowano: 08/05/2024
Autor: Maciej Werner
Zdjecie newsa

Larry June obecnie relaksuje się w Napa. Udał się tam swoim Porsche i Was również zabiera do malowniczo położonej miejscowości w Północnej Kalifornii. Słychać tam doskonałą muzykę, skrojoną pod odpoczynek w słońcu. „Meet Me In Napa”, zachęca Good Job Larry w premierowym singlu.

Larry June zaprezentował drugi solowy singiel w tym roku. Równie dobry, jeśli nie jeszcze lepszy od kwietniowego „Imported Couches”. Tym razem z luksusowej kanapy przenosimy się na fotel w Porsche, by wraz z Larrym udać się na przejażdżkę pomiędzy winnicami w Napa. Akompaniamentem do pobytu w Dolinie Napa, stanowiącej najsłynniejszy winiarski region w Stanach, niech będzie natomiast wzbudzający podobny zachwyt, co niemalże toskańskie krajobrazy pomiędzy San Fransisco a Sacramento, bit, pod którym podpisali się JBJamzz, Teeko i Todd Cooper. Brzmienie utworu „Meet Me In Napa” można bowiem jako eleganckie. Sporo tu dźwięków, nie ma jednak zbędnego przepychu. Jest delikatnie i subtelnie, pod względem muzycznym, wręcz wyrafinowanie. Takie podkłady są idealne do rapu Larry’ego June’a. Niespiesznego, pełnego spokoju i luzu, a także, co cieszy najbardziej, coraz bardziej rozśpiewanego.

Good Job Larry z każdym utworem zamieszcza w swoich numerach jeszcze więcej melodii. Czyniąc ze swojej twórczości kapitalny soundtrack do relaksu i wypoczynku. Polecamy klimat panujący w Napa.

(Fot. główna – kadr z video „Meet Me In Napa”)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: