Na ten numer czekała cała rapowa społeczność. Dziś w sieci pojawił się utwór, „Jak hip-hop był hip-hopem”, który nagrany został przez Zbuka, Piha oraz Bezczela, kiedy ten ostatni był jeszcze z nami.
Dwa dni temu otrzymaliśmy zapowiedź jednego z najważniejszych numerów tego roku w polskim rapie. Mowa tu o utworze, „Jak hip-hop był hip-hopem”, który nagrali Zbuku, Bezczel oraz Pih. Numer pochodzi ze składanki, „Rap Najlepszej Marki vol. 3”, wypuszczonej w listopadzie tego roku z okazji 15-lecia działalności Step Records.
Dziś „Jak hip-hop był hip-hopem” wylądował na kanale opolskiego labelu. Dlaczego przypisujemy mu aż taką wartość? Dlatego, że jest to pierwszy numer z udziałem Bezczela, który otrzymujemy po jego śmierci. Przypomnijmy, że białostocki raper odszedł od nas 21 września tego roku w wieku zaledwie 37 lat.
Bit do niego wyprodukował Fantom, a za klip odpowiedzialna jest ekipa KING YETI. Co warte odnotowania, podczas zwrotki Bezczela, jego wersy rapują zaprzyjaźnieni z nim raperzy, m.in. VNM, Ero czy Kaen. W notce pod utworem czytamy:
„”Jak Hip-Hop był Hip-Hopem”, to utwór w którym usłyszeć można jedną z ostatnich zwrotek Bezczela. Kawałek ten pochodzi z albumu „Rap Najlepszej Marki III”, a wersję wzbogaconą o wersy Piha możecie sprawdzić oglądając nostalgiczny teledysk stworzony przez ekipę King Yeti, a także na platformach streamingowych. Za cuty odpowiedzialni są natomiast The Returners. Cały dochód z teledysku przeznaczony zostanie rodzinie Michała. Spoczywaj w pokoju B. Nie umiera ten, kto żyje w naszej pamięci.”