Max Kolo, pomiędzy swoją podróżą do Bośni i Hercegowiny, a wyprawą do U.S.A., opublikował tytułowy…
Drugi album Maxa Kolo w tym roku doczekał się swojej premiery. „Kroniki EP” wylądowały w całości na platformach streamingowych, a my zastanawiamy się czy białostocki MC, zgodnie z zapowiedzią, jeszcze w tym roku dostarczy nam album z Hukosem i Cirą.
Jak dotąd, Max Kolo skrupulatnie wypełnia swój plan na rok 2024. W marcu oddał nam do odsłuchu album „Być jak Max Kolo”, a dziś otrzymujemy jego „Kroniki EP”. Przypomnijmy, że materiał przedpremierowo promowały single „Tańczą małpy” z Hukosem, „Kroniki” i „Świat zwariował” z Proceente i ponownie Hukosem. W dniu premiery dołączył do nich numer „Bez problemu (bomby)” i to, póki co, tyle, jeśli chodzi o tę platformę. Pełen album znajdziemy natomiast w innych serwisach streamingowych.
Co dalej? Zgodnie z tym co założył sobie Max, w tym roku wypuści on jeszcze jeden album. Tym razem jednak nie będzie to solo. Trzecim materiałem, który białostocki raper zaplanował na ten rok, jest kooperacja z Hukosem i Cirą. Warto wspomnieć, że Hukos i Cira po raz ostatni wspólny album nagrali w 2013 roku. Mowa tu o płycie „Głodni z natury”, wydanej sumptem Step Records. Jeśli więc trio dowiezie ten projekt, będzie to z całą pewnością jeden z ciekawszych powrotów w 2024.