Nullizmatyk ujawnia, że nadchodzi „Zabójca Królowej”

Opublikowano: 19/10/2022

Autor: Maciej Werner

Drogę „Zabójczej Królowej” do słuchaczy śledzimy niemalże od samego jej rozpoczęcia. Była to droga niełatwa, z wieloma trudnościami. Doprowadziła ona do zamknięcia „Zabójczej Królowej” w Komnacie. W drogę do słuchaczy wyruszył natomiast… „Zabójca Królowej”. Nad całością czuwali Nullizmatyk i Tyran. Właśnie rozpoczynający przedsprzedaż stworzonego w duecie albumu.

Nullizmatyk tworząc koncept albumu „Zabójcza Królowa” pokusił się o realizację trudnego do wykonania zadania. W pierwotnej formie warstwa muzyczna płyty, której stworzenie raper powierzył Tyranowi, w całości bazowała na samplach z twórczości zespołu Queen. Pomysł ten jednak nie spodobał się samej 'Królowej’ i zgody na prawa autorskie do sampli użytych przez Tyrana i Nullizmatyka nie wyraziła… W odpowiedzi w drogę wyruszył zatem… „Zabójca Królowej”!

„Pierwotnie album „ZK” nosił nazwę „Zabójcza Królowa” i był praktycznie w całości stworzony na samplach zespołu Queen. Niestety Królowa nie wyraziła zgody na prawa autorskie do sampli użytych przez Tyrana i Nullizmatyka. Wynikiem czego prawie cały album został wyprodukowany po raz drugi, a sample Queen zostały zastąpione innymi”
– fragm. oficjalnego opisu albumu „Zabójca Królowej”

Zanim jednak Nullizmatyk i Tyran zdecydowali się na wypuszczenie „Zabójcy Królowej”, w drogę, już w roku poprzednim, ruszyła sama i „Zabójcza Królowa”. Z kolei przez ostatnie miesiące „Zabójcza Królowa” oczekiwała na przybycie słuchaczy zamknięta w „Komnacie Królowej”. I być może pozostanie w niej już na na zawsze. Zagmatwane? Szczegółowo całą akcję przeprowadzoną w ostatnim czasie przez Nulla opisaliśmy dla Was w tym miejscu.

A dzisiaj już skupiamy się na samym „Zabójcy Królowej”. Albumie, który słuchacze otrzymają zamiast płyty „Zabójcza Królowa”. Albumie z warstwą muzyczną stworzoną jeszcze raz, całkowicie od początku. Utrzymanej przez Tyrana w stylistyce klasycznego, hip hopu lat 90-tych, jednak w wielu numerach urozmaicanej brzmieniem żywego basu spod ręki Rafała Boryckiego z zespołu Lao Che.

„Zabójca Królowej” to emocjonalna podróż przez życie rapera. Liryka bogato okraszona metaforami, przeplata się z wyrazistym przekazem, co czyni teksty Nullizmatyka na tyle uniwersalne, że każdy słuchacz jest w stanie odnaleźć w nich sporą cząstkę siebie. Oczywiście na albumie nie zabraknie chropowatego stylu, wyszukanych rymów, techniki, unikatowego flow na samplowanych bitach oraz mocnej braggi, czyli tego do czego Nullizmatyk zdążył nas już przyzwyczaić w swojej twórczości”.
– fragm. oficjalnego opisu albumu „Zabójca Królowej”

„Zabójca Królowej” do słuchaczy trafi 16 grudnia. A jeszcze w tym miesiącu, równo za tydzień, Nullizmatyk i Tyran zaprezentują pierwszy singiel zwiastujący stworzony w duecie album. Z kolei już od dnia dzisiejszego, preorder płyty „Zabójca Królowej” dostępny jest na Dystrykcie.