Teraz już każdym może się zając „Stylista” More-Elo

Opublikowano: 03/04/2024
Autor: Bartłomiej Kmieciak
Zdjecie newsa

Po dwóch singlach z klipami, premiery doczekał się album producencki More-Elo, zatytułowany „Stylista”. Materiał, nad którym prace trwały trzy miesiące, od wczoraj jest w całości w sieci. Planowo ma to być krążek wydawany cyklicznie.

Nie wiemy jak Wy, ale my More-Elo poznaliśmy na początku marca. Stało się to przy okazji numeru „32BARS” z udziałem Bartka KOKO. Numeru, który siadł naprawdę dobrze, prezentując vibe jak ze złotej ery rapu w Stanach. Można powiedzieć, że trafił swój na swego, bo właśnie w takim stylu produkuje bity More-Elo i na takich właśnie bitach Bartek KOKO sieje największe spustoszenie.

Zanim jednak napiszemy o „Styliście”, zatrzymajmy się na chwilę przy More-Elo. A może BoguDuchu? No właśnie. Pochodzący z Lublina hip-hopowiec działa pod obiema tymi ksywami. Jako More-Elo sygnuje swoje działania producenckie, a jako BoguDuch poczynania za mikrofonem. Współtworzył on jeden z pionierskich składów na Lubelskiej scenie, czyli EXODUZ. W roku 2004 przeprowadził się do Stanów, gdzie dalej tworzył, jednak nagrania te w znacznej większości nigdy nie wyszły z szuflady.

Wracając do wydanego wczoraj albumu producenckiego, „32BARS” był pierwszym, zapowiadającym go klipem. Drugi, czyli „Maski” z gościnką Kaucera, potwierdził, że na „Styliście” More-Elo zabierze nas w podróż do Stanów, z czasów kiedy królował boom bap. Teraz możemy to zdecydowanie potwierdzić, słuchając pozostały ośmiu numerów z płyty. Poza wspomnianymi już Bartkiem KOKO i Kaucerem, gościnne zwrotki na płycie położyli też Leonraz, Selen, Toncho, ZaRaz2001, Maka Makson, Konarski oraz Producent Adam. Ten ostatni, poza wokalem, dograł też partie na skrzypcach. Co warte zauważenia, DJ Cutahead pojawia się w każdym utworze ze „Stylisty”. Jeśli ktoś jednak kojarzy wcześniejsze poczynania More-Elo, nie jest zaskoczony, mając w pamięci album turntablistyczny „Dolby andergrant”, nagramy do spółki właśnie z Cutaheadem.

Album More-Elo „Stylista” nie doczekał się, póki co, wydania fizycznego. Dowiedzieliśmy się natomiast, że planowo ma to być pierwszy krążek z cyklicznie wydawanej serii.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: