W „S.M.S.05.21” od Emikae nie ma nic do śmiechu

Opublikowano: 25/06/2021
Autor: Bartłomiej Kmieciak
Zdjecie newsa

Kolejny numer z serii „S.M.S.” wylądował na kanale Emikae. Raper podsumował w nim majowe wydarzenia, które stworzyły jak dotąd najpoważniejszy kawałek z cyklu.

“S.M.S.”, czyli “Swobodny Myśli Strumień”, to nowy cykl numerów autorstwa radomskiego rapera Emikae. W kolejnych kawałkach z serii raper streszcza wydarzenia z danego miesiąca, które wydały mu się istotne lub wywarły na nim jakieś wrażenie. Całość zapoczątkowana została w lutym, w którym Emikae podsumował wydarzenia styczniowe, a dziś otrzymujemy już piąty „S.M.S.” dotyczący tego, co działo się w maju.

Tym razem linijki radomskiego rapera niosą ze sobą dużo powagi. Emikae zaczyna od spraw gospodarczych, przechodząc do światowej polityki, przepychanek Tedego z Wdową, ale także zahaczając o prywatne kwestie, dotyczące problemów z radzeniem sobie z rzeczywistością przez ludzi w jego otoczeniu. Najsmutniejszym fragmentem jest jednak wspomnienie Prestona, członka Chilwagonu, który najpierw zaginął, a później został odnaleziony martwy. Jedynym jasnym punktem „S.M.S.05.21” są wersy, w których Emikae mówi o powrocie zajawki na rap i planach ofensywy wydawniczej. Całość powstała na bicie !kosa, z którym członek Monochemikaliów ostatnio dużo działa i nie dziwi nas to wcale, kiedy słyszymy kolejną potężną produkcję utalentowanego producenta.

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: