Kwiecień roku bieżącego to swego rodzaju święto dla palaczy marihuany. Zapisując kwiecień 2020 cyframi, otrzymujemy bowiem 420, czyli liczbę kojarzoną na całym świecie z zielonym, aromatycznym krzaczkiem. Dlaczego akurat ta liczba?
W roku 1971 grupka uczniów z amerykańskiego miasta San Rafael w Kalifornii regularnie spotykała się na wspólne palenie. Punktem zbornym był posąg Louisa Pasteura, a godziną spotkań była 4:20 popołudniu. Hasło „420” służyło im w szkole jako zakamuflowana forma umówienia się na bucha po lekcjach. Kiedy jeden z chłopaków, Dave Reddix, otrzymał pracę przy zajmowaniu się sprzętem muzycznym zespołu rockowego Grateful Dead, określenie „420” rozeszło się w dużo szerszym gronie, stając się powszechne wśród fanów zespołu. Ci z kolei, 28 grudnia 1990 roku, wyprodukowali i rozdawali ulotki, zachęcające ludzi do zbiorowego jarania 20 kwietnia o 16:20. Dalej „420” rozpowszechniło się już lawinowo na cały świat.
Tę magiczną datę postanowił uczcić również Ninjah z Okolicznego Elementu. Jako DJ Filon stworzył „420 mikstape”, na którym scalił kilka bitów w jeden, spójny, trwający ponad 11 minut materiał, dokładając do tego parę pachnących ziołem zwrotek. Można więc powiedzieć, że tematem zajął się odpowiedni człowiek, bo kto nadaje się do tego lepiej niż członek Wiadro Składu?