Nie żyje Michael K. Williams, odtwórca roli Omara z „The Wire”

Opublikowano: 07/09/2021
Autor: Maciej Werner
Zdjecie newsa

„The Wire” z pewnością znają wszyscy entuzjaści kina jak i hiphopu. Serial na wskroś idealny i arcydzieło w pięciu sezonach. Jednym z aktorów, który znacząco przyczynił się do sukcesu tej produkcji jest Michael K. Williams, odtwórca niezapomnianej roli Omara Little.

„Yo, Omar is comin’!”. Każdy oglądający „The Wire”, słysząc ten okrzyk, już wiedział, kto się zaraz pojawi na ekranie i co się zaraz wydarzy. Omar Little, obrabiający dilerów bezwzględny Robin Hood początku lat dwutysięcznych, którego terenem były projecty Baltimore. A także jedna z najbardziej nietuzinkowych postaci reprezentujących mniejszości płciowe w produkcjach serialowych. Do jej odegrania Michael K. Williams pasował idealnie. I na zawsze również z tą rolą był już kojarzony. Jednak jeśli stwarza się taką kreację, nie może być inaczej. Przeżyjmy to po raz kolejny.

Michael K. Williams, na „The Wire” (polskie tłumaczenie tytułu pomijam celowo), nie zakończył oczywiście przygody z aktorstwem. Urodzony na Brooklynie aktor zagrał w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i serialowych. Stworzył równie pamiętną kreacje Chalky’ego White’a w „Zakazanym Imperium” czy Roberta w „12 Years a Slave”. Większość ról Williamsa, po „The Wire” była jednak postaciami drugoplanowymi. Warto w tym miejscu jednak dodać, że Michael K. Williams brany był pod uwagę, na równi z Jamie Foxxem, przy obsadzaniu głównej roli w „Django”. Pierwszym natomiast filmem, w którym Michael K. Williams zagrał „Bullet” z 1996 roku. I co ciekawe, angaż do roli High Topa załatwił mu wówczas sam 2Pac. Z kolei w ostatnim czasie aktor wziął udział w ostatnim pożegnaniu DMX’a, co podkreślał, było dla niego dużym zaszczytem.

Dzisiaj niestety świat pożegnać musiał i jego. Michael K. Williams zmarł 6 września, w wieku 54 lat, w swoim mieszkaniu na Brooklynie. Przyczyn śmierci aktora jednak nie podano do publicznej wiadomości. Kondolencje i wyrazu smutku złożyli natomiast praktycznie wszyscy. Od Mariah Carey, poprzez LL Cool J’a, Ice’a-T, Killer Mike’a po Idrisa Elbe.

https://www.instagram.com/p/CTdINPnCKmi/
https://www.instagram.com/p/CTfpsXAB8CX
https://www.instagram.com/p/CTfsyL4J49y
https://www.instagram.com/p/CTgTQ8mLw68
Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: