Pierrot przypomina o sobie premierowym singlem

Opublikowano: 10/09/2020
Autor: Maciej Werner
Zdjecie newsa

Słuchacze mający ucho blisko polskiego podziemia w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych z pewnością kojarzą ksywę Pierrot. Rapera z Jasła usłyszeć można było w towarzystwie Te-Trisa, współpracy z Patr00 oraz solowego numeru na nielegalu „Nic się nie dzieje” Ortegi Cartel. Pierrot podzielił niestety los wielu reprezentantów ówczesnego undergroundu, i najzwyczajniej swojego rapowej kariery nie rozwinął do poziomu do jakiego predysponowały go posiadane skille. Pierrot powraca jednak teraz, z nowymi i profesjonalnie przygotowanymi rzeczami.

Pierwszą z nich jest singiel zatytułowany „To ma pływać”. Nagrany na beacie, za który odpowiedzialny jest Look.out, kawałek stanowi, rzecz jasna, do kultowego już numeru Warszafskiego Deszczu. Przez Pierrota potraktowany został jednak nieco inaczej. Sprawdźcie porcję rapu z Jasła!

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: