Loading...
Będzie nowy materiał czy go nie będzie?
ScHoolboy Q nareszcie przerwał trwającą już blisko trzy lata ciszę. Reprezentant TDE, spełniony raper, ostatnimi czasy również świeżo upieczony entuzjasta gry w golfa, a przede wszystkim, szczęśliwy ojciec, zaprezentował utwór „Soccer Dad”, za którego produkcję odpowiadają DJ Fu, Skhye Hutch i Tae Beast.
Top Dawg Entertainment nie rozpieszcza słuchaczy zbyt dużą ilością wydawnictw spod swojego szyldu. W ubiegłym roku TDE wypuściło zaledwie jeden studyjny album jakim bym „The House Is Burning” Isaiaha Rashada. Założony przez Anthony’ego „Top Dawg” Tiffitha label zawsze jednak zapewnia muzykę najwyższego poziomu. A ScHoolboy Q postrzega to natomiast za jeden z większych walorów swojej macierzystej wytwórni. Określając Top Dawg Entertainment oficyną lepszą niż wszystkie inne. I sam serwuje pierwszy w 2022 roku singiel w katalogu TDE.
„Soccer Dad” to tytuł pierwszego oficjalnego i solowego singla Quincy’ego od czasu wypuszczenia w 2019 roku piątego, i jak na razie ostatniego albumu, doskonałego „CrasH Talk”. Skąd jednak u ScHoolboy’a ta nagła zajawka na piłkę nożną? Bezcelowo tylu określeń, w odniesieniu do Q, na wstępie nie użyliśmy. Groove Q w ostatnim czasie bowiem najwięcej uwagi poświęca swojej córce, będącej zawodniczką właśnie drużyny piłkarskiej. Kibicowanie młodej Hanley podczas rozgrywanych meczów, stanowi natomiast dla Schoolboy’a największe szczęście.
„I jus like rapping bro…. if I do tour again it a be a sHort one… life been Hella good man.. I literally neva been tHis Happy my wHole life I jus wanna watcH my daugHter play soccer..”
– ujawnił niedawno Schoolboy Q
Tytuł najnowszego singla ScHoolboy’a nie powinien już zatem dla nikogo stanowić zagwozdki. Z kolei sam tekst numeru, nagrany na beacie, który wspólnie skomponowali DJ Fu, Skhye Hutch i Tae Beast jest już natomiast soczystym i ostrym braggadacio, którym Quincy pokazuje słabym raperom, gdzie jest ich miejsce.
Czy zatem „Soccer Dad” zapowiada nowy album wychowanka Hoover Street? Wszystko wskazuje, że tak! A najbardziej sam ScHoolboy Q. Ujawniając, że następca „CrasH Talk” będzie albumem brzmiącym zupełnie inaczej, niż wszystkie, które do tej pory wydał. A także, że każdym kolejnym wydawnictwem będzie stale podnosić, i tak wysoko już postawioną poprzeczkę.
„Nigdy nie spotkasz innego pieprzonego artysty takiego jak ja, obiecuje. Nie brzmię jak nikt, nie poruszam się jak nikt… Będę ciągle pokazywał, że jestem lepszy… Nie schodzę ze sceny. Zajmuję się swoimi sprawami i wracam do domu, do moich dzieci”
– Schoolboy Q
Kiedy zatem dane będzie usłyszeć nam nowy album Q? Tego niestety nie ujawniono. ScHoolboy zdradził natomiast, że pracował nad albumem bardzo długo i żmudnie. Ale bez pośpiechu. Przeczuwać zatem można, że otrzymamy materiał skrupulatnie dopracowany. A mając świadomość, że Groovy, zanim zaprezentował „CrasH Talk” słuchaczom, wyrzucił do śmieci aż trzy wersje tego albumu, uznać możemy to za pewnik.
Zatem czym jeszcze zajmuje się Quincy Hanley, poza wychowywaniem dwóch córek i tworzeniem doskonałego rapu? Grą w golfa. W tym sporcie bowiem ScHoolboy Q odnalazł swoją najnowszą pasję. Reprezentant Top Dawg Entertainment ujawnił, że to właśnie golf zmienił jego mentalność i wiele nauczył. A także wpłynął na postawę życiową, co zaowocowało naprawieniem kilku życiowych błędów.
„Życie to gra w golfa. Kilka dobrych strzałów, kilka złych strzałów. Ale co najważniejsze, idziesz dalej, bo nigdy nie wiadomo. Nie poddawaj się, bo jesteś w piasku podczas czwartego strzału, możesz się odkuć. Po prostu wiele mnie to nauczyło o życiu, rozumiesz mnie?”
– ScHoolboy Q o swojej pasji do gry w golfa.
