Joey Bada$$ zabiera nas w „2000”

Joey Bada$$ wkrótce zakończy trwającą już pięć lat wydawniczą pauzę. Nowym albumem, zatytułowanym po prostu „2000” zasygnalizuje zarazem, że na rapowej scenie obecny jest ponad dekadę! Z niecierpliwością czekamy zatem na premierę spod szyldu Pro Era, którą od teraz zapowiada również, dedykowany Capital Steezowi, singiel „Survivors Guilt”.

„2000”, trzeci długogrający, a wyczekiwany od pięciu lat, album Joey’a Bada$$a ukaże się już w tym miesiącu. Następca „All-Amerikkkan Bada$$” w początkowym zamyśle ukazać miał się w czerwcu. Tak się jednak nie stało, a nową datę premiery zaplanowano na 22 lipca. Dowiedzieliśmy się tego przy okazji publikacji poprzedniego singla, czyli „Where I Belong”. Teraz natomiast, wraz z udostępnieniem utworu „Survivors Guilt” nowy termin wydania albumu „2000” oficjalnie potwierdził już sam Badmon.

„Survivors Guilt” to drugi singlowy zwiastun albumu „2000”. Numer ten Joey Bada$$ w całości poświęcił Capital Steezowi. Swojemu nieżyjącemu niestety przyjacielowi jeszcze z dzieciństwa, z którym w 2001 stworzył skład Pro Era. Również wychowanek Brooklynu, znany także jako King Steelo lub King Capital odszedł 23 grudnia 2012 w wieku zaledwie 19 lat, skacząc z dachu siedziby Cinematic Music Group na Manhattan. Chwilę wcześniej pożegnawszy się z rodziną i przyjaciółmi, a także słuchaczami, zamieszczając wymownego tweeta o treści „The End”. I właśnie do tej tragicznej historii sprzed dziesięciu lat, w rocznicę urodzin Steelo, wraca JayOhVee. Numer, tak jak „Survivors Guilt”, był potrzebny. Joey B daje w nim upust ciężkim emocjom związanym ze stratą przyjaciela, przyznaje się, że targa nim poczucia współwinnym tragedii. Sprzeciwia się natomiast tym, z których ust padają oskarżenia o przyczynienie się do śmierci Capital Steeza. Mocna rzecz, którą potęguje wstęp, w którym Joey’a i Steelo słyszymy razem, a którą kończy outro Ab-Soula.

Joey Bada$$ utworu „Survivors Guilt” nie poświęcił jednak w całości Capital Steezowi. Drugą zwrotkę numeru, za którego produkcją stoi Rahki, zadedykował swojemu zmarłemu kuzynowi Juniorowi B. Jeszcze bardziej potęguje to emocjonalny wydźwięk najnowszego utworu Joey’a. Więcej natomiast, o samym albumie „2000” dowiecie się w tym miejscu.