Najważniejsze polskie rap albumu, którym w tym roku stuknie dwudziestka

Opublikowano: 08/09/2019
Autor: Maciej Werner
Zdjecie newsa

W dniu wczorajszym w mediach społecznościowych mocno zaznaczona była dwudziesta rocznica premiery albumu „Chleb Powszedni” Zip Składu. Dwa dni wcześniej świętowaliśmy dwie dekady „Ewenementu” Molesty, a jeszcze wcześniej natomiast okrągły jubileusz wydania obchodził debiut Płomienia 81, czyli płyta „Na zawsze będzie płonął”. A to nie wszystkie „kamienie milowe” polskiego rapu, którym w 2019 roku stukną dwie dekady od pojawienia się na sklepowych półkach. „Rok przed dwutysięcznym” był bowiem dla naszego rodzimego hiphopu bardzo owocny. Przygotowaliśmy więc dla Was to oto zestawienie najważniejszych, naszym zdaniem, albumów rapowych, które ukazały się w 1999 roku.

Trzycha/Warszafski Deszcz – „Nastukafszy…” (05.01.1999)

Album, o którym napisano chyba już wszystko. Bezsprzecznie jedna z najważniejszych płyt w polskim hip-hopie. Pełnoprawny, fonograficzny debiut Tedego, Numer Raza i DJ’a Mario. Piękna sprawa. Magazyn newonce.net „Nastukafszy…” uplasował na 1. miejscu najważniejszych polskich albumów rapowych i my z tym polemizować nie będziemy. Wstyd nie znać. A i wypada raz na jakiś czas odpalić sobie dla przypomnienia. Chociażby dla takich evergreenów jak „Gram w zielone (Jaram!)”, „Czas nas zmienił chłopaki…”, „Konexje”, „Sobota” i „Aluminium”.

Snuz – „Razem” (18.01.1999)

„Nie jeżdżę tak ostro, Snuz pozdro, pozdro”, rymował na „3H: Hajs, Hajs, Hajs” wspomniany TDF. W skład szczecińskiej ekipy wchodzili wówczas Aśka Tyszkiewicz, Sobota, Tony Jazzu, DJ Twister i mniej znany Emma Cuk. I choć Esenuzet nie osiągnął nigdy takiej popularności jak wydające w tym samym roku ekipy z Warszawy, to i tak udało im się na stałe wbić na karty historii polskiego rapu. Album „Razem” wydany został w S.P. Records, w jego powstaniu udział wziął nikomu jeszcze nieznany Wini, a sam Snuz za sprawą swojego debiutu zgarnął nominację do Fryderyka za najlepszy album rap/hip-hop. A nagrodę sprzed nosa zgarnął im Liroy za swój „Dzień Szakala”.

Slums Attack – „Całkiem nowe oblicze” (07.03.1999)

Trzeci studyjny album Slums Attack, Pierwszy nagrany bez udziału Icemana, w duecie Peja i DJ Decks, który razem trzymać się miał przez kolejne szesnaście lat. Krążek ukazał się nakładem Camey Records. Z wytwórnią tą poznaniacy związali się po opuszczeniu dowodzonego przez Krzysztofa Kozaka legendarnego R.R.X.’u, w którym to Slums Attack wydali dwie pierwsze płyty. Wraz z nowym wydawcą i albumem nastało „Całkiem nowe oblicze” zespołu i było to słychać.

V.E.T.O. – „Vetomania” (30.04.1999)

V.E.T.O. to duet, który stworzyli Radoskór i Pęku. Panowie, podobnie jak Wzgórze Ya-Pa 3, pochodzili z Kielc i wcześniej pojawiali się gościnnie na płytach coraz bardziej popularnych kolegów. Radoskór wziął również udział w nagraniu kultowego już numeru „Wspólna Scena”. Debiut V.E.T.O. ukazał się również nakładem wspomnianego R.R.X. Desant, a jak głosi miejska legenda Radoskór i Pęku przewalili hajs, który Krzysztof Kozak sypnął na realizację albumu, w związku z czym „Vetomania” nagrana została w warunkach, co najmniej, prowizorycznych.

RHX – „Opowieści z podwórkowej ławki” (12.06.1999)

Zanim bracia Waglewscy rozpoczęli niesamowicie udaną i rozgrywającą się na wielu muzycznych płaszczyznach karierę w duecie, Fisz i Emade (wtedy jeszcze DJ M.A.D.) wraz z Inespe wydali album jako RHX. Fonograficzny debiut ukazał się pod tytułem „Opowieści z podwórkowej ławki”, a poprzedzony został trzema domówkami. Zespół swój pierwszy, i jedyny, krążek wydał nakładem raczkującej dopiero wytwórni Asfalt Records. Album RHX był drugą pozycją w katalogu założonego przez Tytusa Grabskiego labelu. Fisz, Emade i Inespe wspólnie pojawili się później tylko na dwóch „Kompilacjach” O$ki.

DJ 600V – „Szejsetkilovolt” (06.07.1999)

Kultowa „niebieska szejsetka” Volta! Ilość klasycznych już numerów jakie znalazły się na drugim producenckim albumie legendarnego DJ’a 600V wręcz powala! To własnie na krążku „Szejsetkilovolt” znalazły się takie kamienie milowego polskiego hiphopu jak „93…94” Juchasa i Numer Raza, „Nie jestem, kurwa, biznesmenem” Jajonasza, Gano i Bas Tajpana, którzy zawiązali wówczas skład HaiHaieR, „Świat zwariował w 23 lata” Tedego czy „Uszanuj” Zip Składu.

Liroy – „Dzień Szaka-L’a” (05.08.1999)

To właśnie ten krążek, spośród tutaj wymienionych, w 1999 zgarnął Fryderyka w kategorii „Album roku – rap/hip-hop”. Nazwa kategorii zmieniła się później jeszcze kilkukrotnie, a średnio trafione decyzje rodzimej Akademii Fonograficznej pozostały do dzisiaj. Fakt pozostaje natomiast niezmienny, album „Dzień Szaka-L’a (Bafangoo, część 2.)” stanowiące trzecie wydawnictwo Liroya uzyskało status platynowej płyty. Tak jak i ten, że w powstanie tego materiału zaangażowani zostali m.in. Yaro, Janusz Stokłosa, Grzegorz Markowski i Zbigniew Hołdys. Tak, to właśnie na tym albumie znalazły się takie hity jak „Impreza”, „Moja Autobiografia” czy „Ekstradycja” stanowiąca theme song trzeciego sezonu serialu o przygodach komisarza Halskiego z Markiem Kondratem w roli głównej.

Płomień 81 – „Na zawsze będzie płonął” (27.08.2019)

Niedawno obiegła nas informacja, że Pezet i Onar powrócili do pracy w duecie, i już wkrótce otrzymać mamy nowy materiał sygnowany jako Płomień 81. Dwie dekady wstecz natomiast pochodzący z warszawskiego Ursynowa raperzy wydali swój legalny debiut w Asfalt Records. Większość beatów na krążek „Na zawsze będzie płonął” wyprodukował O$ka, a płyta przyniosła nam m.in. jeden z bardziej znanych letnich polskich bangerów, numer zatytułowany po prostu „Letniak”.

Molesta Ewenement – „Ewenement” (06.09.1999)

Drugi album legendarnej Molesty. Nagrany, po odejściu Kaczego, jeszcze bez oficjalnie na pokładzie ale zaznaczających coraz częściej obecność w zespole Pelsona i Wilka, praktycznie w duecie Włodi i Vienio. Za to z dużą ilością zaproszonych gości, m.in. Hemp Gru, Sokół, Chada, Mor W.A., Fu, Borixon i przy dużym udziale DJ’a Volta w zakresie realizacji materiału. „Ewenement” również był albumem nominowanym w roku 1999 do nagrody polskiej Akademii Fonograficznej, a jego popularność windowały single „Dla dzieciaków, „Miejskie Bagno” i „Co jest nauczane”.

Zip Skład – „Chleb Powszedni” (07.09.1999)

Skład Ziomków i Przyjaciół, który do życia powołali Sokół, Pono, Jędker, Fu, Koras, Felipe, Mieron i Jaźwa zawiązał się z takich formacji jak TPWC, Ko1Fu i Fundacja #1 i z miejsca stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów reprezentujących tzw. „ciemną stronę”. Warszawiacy kolektywnie zdołali nagrać niestety tylko jeden album, a szkoda! Połączenie tych różnorodnych styli wypadało bardzo efektownie, a pachnące francuskimi osiedlami beaty wprowadziły nową jakość na scenie. Przez newonce.net „Chleb Powszedni” uznany został za dwudziesty w kolejności album w rankingu 50. najważniejszych albumów w historii polskiego hip-hopu. W powstanie albumu Zip Składu mocno zaangażowany został wszędobylski wówczas DJ 600V, a płyta wydana został również nakładem R.R.X. Desant, który na przełomie starego i nowego millenium przeżywał swoje najlepsze czasy.

Grammatik – „EP+” (27.09.1999)

Materiał zatytułowany „EP” zespołu Grammatik w składzie Eldo, Jotuze i Noon ukazał się w roku 1999 roku. Jednak to reedycja materiału wydana jako „EP+” przez wrocławski Blend Records sprawiła, że o warszawskiej grupie zrobiło się głośno już nie tylko lokalnie. Apogeum popularności przyjść dopiero rok później, gdy rozbłysły „Światła Miasta”. Jednak to „EP+” utorowało drogę temu ponadczasowemu krążkowi, a numery takie jak „Czasem”, „Płaczę rymami” czy „Znalazłem schronienie” przygotowały słuchaczy na zupełnie nowy poziom wrażliwości w polskim rapie.

O$ka – „Kompilacja” (20.12.1999)

Michał Ośka, beatmaker i okazjonalnie raper, szerzej znany jako O$ka przygodę z muzyczną produkcją rozpoczął od działalności w tworzonym wraz z Jano wilanowskim OMP. Ich wypuszczony rok wcześniej debiutancki krążek „Wilanów… zobacz różnicę” był zarazem pierwszą wydawniczą pozycją w katalogu wielokrotnie wspominanego tutaj Asfaltu, a sam O$ka zdążył dorobić się statusu jednego z czołowych producentów w kraju. Efektem tego była jego pierwsza producencka płyta, materiał zatytułowany „Kompilacja”. Do udziału w nagraniach zaproszeni zostali m.in. Małolat i Pezet, Kosi, Onar, Gano, Jajo i ekipa Snuz, a mastering całości powierzony został Voltowi (wspominaliśmy już, że DJ 600V był w tamtym czasie obecny wszędzie?).

Nie są to oczywiście wszystkie hiphopowe albumu jakie ukazały się w roku 1999. Wybraliśmy jedynie te, które naszym zdaniem okazały się najbardziej istotne dla naszej rap branży, jak i samych ich autorów. Na chwilę przed wkroczeniem w nowe tysiąclecie pierwsze wydawnicze kroki począł także m.in. Elemer, Echo, Tymon i O.S.T.R., a wielokrotnie przywoływana do tablicy wytwórnia Asfalt Records wydała także prawdopodobnie pierwszy winyl z polskim rapem – singiel „Otzafszetu” również wspomnianego OMP.

Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: