Mielzky na auto-tunie, w głowie się nie mieści

Czy Mielzky’emu pobyt w club2020 wychodzi na dobre? Zaczynamy się obawiać, że jednak nie. Chyba, że ktoś zalecił Mielonowi wychodzenie z własnej strefy komfortu… To tak. Z aktywności Grubego Mielzky’ego w club2020 korzyści z pewnością czerpią sami pomysłodawcy projektu. Bowiem kontrowersje wokół wyczynów Komika z Depresją dość mocno potęgują zamieszanie wokół prezentowanych obecnie singli. A te, bez Mielona w roli głównej, aż tak dużego szumu mogłyby nie wywołać.

Gruby Mielzky za sprawą swojej mini zwroteczki w kierowanym, naszym zdaniem, do uczniów szkół podstawowych, utworze z udziałem Taco Hemingway’a, OIO i Sławów, a przede Young Leosi, gdyż to właśnie kumoterstwo Mielona z młodą Leokadią wywołało tyle szumu, umożliwił wszystkim swoim oponentom wylanie na siebie wiadra pomyj czy innych żali. I fakt, w dużej mierze są one słuszne, gdyż „Malibu Barbie” jest kawałkiem skrajnie… okropnym! Słuchając tego numeru odnieśliśmy wręcz wrażenie, że Taco, Otso, Igi i OKI po ogarnięciu, jaki wspólnie pasztet zrobili, zaprosili do udziału w nim właśnie Mielona, Astka i Radka, by jakoś odsunąć od siebie odpowiedzialność za wykręcenie takiego numeru. I udało się. Całą uwagę zwrócono bowiem właśnie na Grubego Mielzky’ego, a resztę ekipy praktycznie pomijając. Czy zatem „Malibu Barbie” wywołała by tyle hałasu, gdyby nie dograł się do niej właśnie nikt inny, jak Mielzky? A dzisiaj odnosimy wrażenie, że sprawdzony patent dowodzący club2020 właśnie powtórzyli.

W sieci pojawił się bowiem „Przypływ”. Kolejny singiel zwiastujący projekt club2020 i kawałek, w którym Mielzky, tym razem udziela się w refrenie. Z tym, że przy użyciu auto-tune’a…. i ponownie w towarzystwie Taco Hemingway’a. Jakby z obawy, że sam Oskar z PRO8L3M’u w duecie z Avim, na beacie Atutowego, nie byli wystarczającą zachętą, by ten „Przypływ” sprawdzić.

„Przypływ to pierwszy wspólny utwór obu artystów, wspieranych w refrenie przez Grubego Mielzky’ego i Taco Hemingwaya. Ta nieoczywista i podrasowana muzyką Atutowego konfiguracja to niepokojąca opowieść o przemijaniu oraz cenie indywidualnych wyborów i poświęceń, za które nieuchronnie przyjdzie nam zapłacić rachunek”

– z materiałów prasowych 2020 label

Singiel „Przypływ” dobrze jednak koresponduje z drugim odcinkiem serii dokumentalnej club2020. Zaprezentowanym w miniony poniedziałek. Mogliśmy w nim obserwować jak w specjalnie zaaranżowanej przestrzeni studyjnej w Trójmieście tworzyli razem: Taco Hemingway, PRO8L3M, Otsochodzi, Young Igi, OKI, Avi, Young Leosia, Dwa Sławy, DZIARMA, Gruby Mielzky, CatchUp, Łajzol, Lena Osińska, Atutowy oraz LOAA. Finalny efekt wspólnego twórczego procesu wszystkich powyżej wymienionych sprawdzić będziemy mogli natomiast 10 marca, gdy album club2020 zaliczy swoją premierę. Więcej o tym projekcie dowiecie się w tym miejscu.